Na oddziale szpitalnym zmarła dzisiaj 12-letnia dziewczynka, która była ofiarą wybuchu gazu w bloku w Kamiennej Górze – poinformował dyrektor ostrowskiego szpitala Dariusz Bierła.
Do zdarzenia doszło w sierpniu w bloku przy ul. Piastowskiej w Kamiennej Górze, gdzie wybuchł gaz. wiadomo, że w bloku prowadzono wtedy prace przy wymianie instalacji. Oprócz 12-latki, nikt więcej nie ucierpiał fizycznie.
Dziewczynkę z rozległymi oparzeniami zabrano śmigłowcem LPR do specjalistycznego szpitala w Ostrowie Wlkp.
Ordynator oddziału chirurgii i traumatologii dziecięcej w ostrowskim szpitalu powiedział wówczas, że dziewczynka doznała ekstremalnego oparzenia.
12-latka przebywała w stanie śpiączki farmakologicznej przez ok. dwa tygodnie.
Dziecko przeszło zabiegi chirurgiczne przy ranach, ponieważ "trzeba było odbarczyć kończyny, które zaciskał pancerz spalonej skóry" – informował lekarz. Dr Miaśkiewicz dodał, że dziewczynka miała też poparzone drogi oddechowe. "Na początku toczyliśmy walkę ze wstrząsem i z niewydolnością wielonarządową" – informował wówczas ordynator.