Wszczęto postępowanie ws. kar za „czyszczenie kamienic”. Komisji udało się odzyskać kolejny budynek
Komisja weryfikacyjna w poniedziałek uchyliła decyzję zwrotową dot. nieruchomości przy Lutosławskiego, nakazała ponowne rozpatrzenie sprawy i przejęcie w zarząd przez miasto. Komisja uznała również, że decyzja zwrotowa dot. nieruchomości przy Jagiellońskiej została wydana z naruszeniem prawa i zasługuje na uchylenie, ale jest to niemożliwe, bo nastąpiło przeniesienie własności nieruchomości na osobę trzecią.
Patryk Jaki po ogłoszeniu decyzji w obu sprawach podkreślił, że w obu przypadkach, brutalnie traktowano lokatorów kamienic.
- Mamy do czynienia z nieprawdopodobnie brutalnym traktowaniem lokatorów w jednej i drugiej kamienicy – oznajmił.
Dodał, że kamienica przy ul. Jagiellońskiej została "wyczyszczona do zera" i powstają tam luksusowe apartamenty.
- Wszczynamy postępowanie o kary za tzw. czyszczenie kamienic - powiedział Jaki.
Przypomniał, że komisja może z tego tytułu nałożyć karę w wysokości do miliona złotych.
- W przypadku jednej i drugiej nieruchomości takie czynności zostały wszczęte - oznajmił.
#KomisjaWeryfikacyjna uchyla kolejne złe decyzje miasta. Dziś https://t.co/grupJ4ZsjM ws. #Lutosławskiego 9.
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 9 lipca 2018
Przewodniczący komisji Patryk Jaki przedstawiając rozstrzygniecie komisji ws. Jagiellońskiej 27 podkreślił, że decyzja zwrotowa dotycząca tej nieruchomości z 24 maja 2007 r. została wydana z naruszeniem prawa.
-Komisja ustaliła, że przy wydaniu decyzji 24 maja 2007 r. prezydent m.st. Warszawy nie ustalił, czy pierwotni właściciele nieruchomości byli w posiadaniu wskazanego budynku - zaznaczył Jaki.
W związku z przeniesieniem własności na osobę trzecią - dodał - nastąpiły jednak "nieodwracalne skutki prawne".
Sprawa reprywatyzacji nieruchomości przy Jagiellońskiej 27 nie była rozpatrywana na posiedzeniu jawnym. Przewodniczący komisji przekazał, że zdobyte informacje wskazują, że po reprywatyzacji w kamienicy podnoszone były czynsze, budynek był zaniedbywany oraz dochodziło do licznych pożarów, które mogły wynikać z celowego podpalenia. W ocenie komisji decyzja reprywatyzacyjna z 2007 r. doprowadziła w związku z tym "do skutków rażąco sprzecznych z interesem społecznym".