Przejdź do treści

Wstrząsającej słowa pielęgniarza karetki, która wiozła Przemyka: grożono mi, że mój sześcioletni synek zostanie rozjechany przez samochód

Źródło: Fot. Telewizja Republika

– Byłem szantażowany. Grożono mi, że zamkną mojego brata. Mówili otwarcie, że zamkną go, bo mnie zamknęli. Czyli na zasadzie prowokacji. (...) Na koniec grożono mi, że mój sześcioletni synek zostanie rozjechany przez samochód i będę go zeskrobywał z asfaltu – mówił Michał Wysocki (były pielęgniarz karetki wiozącej Grzegorza Przemyka), który był gościem red. Ewy Stankiewicz w programie „Otwartym Tekstem” w Telewizji Republika.

Kilkukrotnie próbowałem popełnić samobójstwo, bo chciałem ratować przede wszystkim swojego syna Piotra, który miał wtedy sześć lat. Oni chcieli, żebym wziął na siebie winę za śmierć Grzegorza Przemyka. Powiedziałem, że nie zrobię tego i wtedy się zaczęły podchody. Oni opierali się na tym, że SB jest ponad prawem, że oni mogą wszystko zrobić. W tym czasie zamordowano Piotra Bartoszcze – mówił gość red. Stankiewicz.

– Przyszło parę osób z tzw. brygady specjalnej, którzy mnie pilnowali po mojej pierwszej próbie samobójczej, której nie zdążyłem popełnić. W celi, w której mnie zamknęli było dwóch tajnych agentów Służby Bezpieczeństwa. To była ta sama cela, w której kilka dni przede mną był przetrzymywany ks. Jerzy Popiełuszko.

Pięć prób samobójczych

– W sumie miałem pięć prób samobójczych. W jednej straciłem przytomność. Wszystko widziałem z góry – wspominał Wysocki.

– Miałem ogromną wiedzę. Wszystko widziałem. (…) Jeden funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, który był ze mną w celi i spał na górnym łóżku usłyszał mój przedśmiertny charkot i prawie spadł z łóżka. Włosy zjeżyły mu się na głowie.

Groźby, które jeżą włos na głowie

W sumie głodowałem 57 dni w proteście. Nie jadłem nic, tylko piłem wodę z wiadra. Zostałem aresztowany 20 grudnia 1983 r. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia – mówił. – Grzegorz Przemyk zmarł 14 maja 1983 r.

– Byłem szantażowany. Grożono mi, że zamkną mojego brata. Mówili otwarcie, że zamkną go, bo mnie zamknęli. Czyli na zasadzie prowokacji..

Na koniec grożono mi, że mój sześcioletni synek zostanie rozjechany przez samochód i będę go zeskrobywał z asfaltu – mówił wstrząśnięty Michał Wysocki.

Telewizja Republika

Wiadomości

Nowy światowy ład | Salonik polityczny

Zaskarżono wyrok dot. śmiertelnego potrącenia dziecka

Post i detoks – Jak oczyścić organizm i poprawić zdrowie? | Żyj lepiej

Baez i Muller w finale w Rio de Janeiro

Duda rozmawiał z Trumpem. Co to oznacza? "Jesteśmy bezpieczni"

W górach doszło do kolejnej tragedii. Życia mężczyzny nie udało się uratować

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

SPRAWDŹ TO!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Rosja znowu zaatakowała rakietami i 267 dronami

Przedterminowe wybory. Niemcy ruszyli do urn

Oko na niedzielę | Miłość nieprzyjaciół czyli trzy wyzwolenia

Świat modli się za papieża Franciszka...

Zaskakujące zakończenie weekendu. Sprawdź prognozę!

W jakim celu tak naprawdę Sikorski poleciał do USA?

Najnowsze

Nowy światowy ład | Salonik polityczny

Duda rozmawiał z Trumpem. Co to oznacza? "Jesteśmy bezpieczni"

W górach doszło do kolejnej tragedii. Życia mężczyzny nie udało się uratować

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

SPRAWDŹ TO!

Zaskarżono wyrok dot. śmiertelnego potrącenia dziecka

Post i detoks – Jak oczyścić organizm i poprawić zdrowie? | Żyj lepiej

Baez i Muller w finale w Rio de Janeiro