- Przez pół roku to właśnie żołnierze z Polski, z 6. Brygady Powietrznodesantowej, z Czech, ze Słowacji, z Węgier i Chorwacji będą w gotowości do reakcji w sytuacji zagrożenia. Będą stali na straży bezpieczeństwa naszych państw, ale także całej Unii Europejskiej - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas inauguracji dyżuru Dowództwa Operacji Unii Europejskiej państw Grupy V4 i Grupy Bojowej Unii Europejskiej.
28 czerwca br. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej wziął udział w uroczystości rozpoczęcia dyżuru Dowództwa Operacji Unii Europejskiej (EU OHQ BG V4), FHQ i Grupy Bojowej UE. W uroczystościach udział wzięli także przedstawiciele innych państw należących do Grupy Bojowej UE.
- Państwem ramowym Grupy Bojowej Unii Europejskiej, która rozpocznie swój dyżur 1 lipca jest Polska. Natomiast podstawą funkcjonowania Grupy Bojowej jest 6. Brygada Powietrznodesantowa. Żołnierze z 6. Brygady są doświadczonymi żołnierzami, mają doświadczenia z misji zarówno w Iraku, jak i Afganistanie. Należą do elity Wojska Polskiego - mówił podczas uroczystości szef resortu obrony.
Podczas wizyty w Krakowie szef MON zapoznał się z infrastrukturą Dowództwa Operacji Unii Europejskiej i Grupy Bojowej Unii Europejskiej.
- Bardzo cieszę się z tego, że na co dzień żołnierze polscy, czescy, słowaccy, węgierscy i chorwaccy mogą razem ćwiczyć, że w ten sposób wzmacniają zdolności obronne naszych państw. To jest dobre dla naszych państw, ale także jest dobre dla całej Unii Europejskiej - mówił minister.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Niemiecka gospodarka jest "kaput". Mocna książka byłego redaktora Financial Times Deutschland
Policjant śmiertelnie postrzelił się na komisariacie w Szczucinie
Czarnek: Polacy zostali oszukani przez rząd Tuska - to rozczarowanie będzie widać w wyborach
prof. Kucharczyk: wygrana Trumpa w USA mogła przyspieszyć decyzję Scholza o dymisji