Wspierany przez Łukaszenkę i Putina atak migrantów na naszą granicę trwa!
„15 cudzoziemców, wśród których byli, m.in. obywatele Burundi, Syrii i Konga próbowało minionej doby przedostać się z Białorusi do Polski” – podała rano Straż Graniczna. SG informuje też o kolejnym rzucaniu kamieniami w polskie patrole.
Straż Graniczna poinformowała na Twitterze, że doszło do kolejnych prób nielegalnego przedostania się przez graniczne rzeki. „W okolicach Płaskiej pogranicznicy zatrzymali cztery osoby, obywateli Burundi i Konga, które przeprawiły się przez Wołkuszankę, a w okolicach Białowieży zatrzymano dziewięciu Syryjczyków, którzy przeprawili się przez Podcerkówkę, dopływ Przewłoki”.
SG poinformowała też, że na odcinku granicy ochranianym przez pograniczników z placówki w Dubiczach Cerkiewnych w sobotę wieczorem grupa znajdująca się po stronie białoruskiej rzucała kamieniami w polskie patrole. „Była to grupa siedmiu osób w mundurach białoruskich z zamaskowanymi twarzami; osoby te miały proce i latarki, którymi oślepiali. Do zdarzenia został skierowany pojazd specjalny TUR. Nikt nie doznał obrażeń" - podała SG.
Z danych SG wynika, że od początku roku na granicy polsko-białoruskiej było 21 tys. prób jej nielegalnego przekroczenia. We wrześniu odnotowano ponad 300 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy, w sierpniu - według statystyk SG - było to 2,8 tys. prób. W tym roku na granicy z Białorusią ujawniono migrantów pochodzących z 50 różnych państw.
Na długości 186 km granicy z Białorusią zbudowana została w 2022 roku stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy i w całości jest już użytkowany przez polskie służby graniczne.
W 2024 r. ma ruszyć budowa takiej elektronicznej zapory również wzdłuż Bugu w Lubelskiem, oraz Świsłoczy i Istoczanki w Podlaskiem. Firmy, które wykonają zaporę, mają być wyłonione do końca 2023 r., a inwestycja sfinansowana ze środków UE. Kamery i czujniki ruchu będą instalowane na brzegach rzek w pasie drogi granicznej.