– Francja od dłuższego czasu jest państwem upadłym. Nie ma perspektyw. Szaleństwo lewackich ideologii… – mówił ekspert ds. bezpieczeństwa, b. oficer CBŚ Jacek Wrona, który był gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w Telewizji Republika.
11 grudnia w Strasburgu doszło do ataku terrorystycznego. Przyznało się do niego państwo islamskie ISIS. Francuskie MSW, jeszcze w dniu zamachu, informowało o trzech ofiarach strzelaniny w Strasburgu na jarmarku świątecznym. Ranny został Polak z Katowic. Trafił do szpitala w stanie krytycznym. 16 grudnia zmarł.
Co powiedział na ten temat Jacek Wrona, b. oficer CBŚ?
– Zamachowiec wszedł bez większych problemów na ten jarmark. Zaczyna się ujawniać zmęczenie służb i ich niezdolność do reagowania na wszystkie sygnały… Ten zamachowiec był znany policji – mówił J. Wrona.
– To są ludzie, którzy się nie integrują, żyją w innym świecie. To jest inny świat. Nie podporządkowują się innym normom cywilizacyjnym – dodał.
„Szaleństwo lewackich ideologii”
– W sprawie żółtych kamizelek brutalność policji była ogromna. Kiedy uchodźcy zaczynają kraść i niszczyć mienie, policja jest niezwykle łaskawa… Kalekie państwo – wskazał b. oficer CBŚ.
– Francja od dłuższego czasu jest państwem upadłym. Nie ma perspektyw. Szaleństwo lewackich ideologii. (...) To jest zderzenie dwóch innych kultur, dwóch innych światów – mówił
– Francuzi i Niemcy ściągnęli uchodźców bez żadnego namysłu. Co może spowodować, że Ci wszyscy ludzie zaczną się integrować i ciężko pracować? – pytał ekspert ds. bezpieczeństwa.
– Jak u nas, a jak u nich wyglądają święta? W Francji i Niemczech blokady i policja – zakończył gość red. Aleksandra Wierzejskiego.