Strażnicy graniczni wyprowadzili z samolotu pasażera, który nie chciał założyć maseczki. Mężczyzna został ukarany mandatem. Nie odleciał do Wielkiej Brytanii planowanym lotem.
56-latek udający się w podróż do Wielkiej Brytanii, pomimo wielu upomnień, nie chciał założyć maseczki, był pod wpływem alkoholu i według załogi statku powietrznego stwarzał zagrożenie dla innych pasażerów - powiedziała rzeczniczka.
Dodała, że na prośbę kapitana statku funkcjonariusze zespołu interwencji specjalnych wkroczyli na pokład samolotu i wyprowadzili mężczyznę na płytę lotniska.
Za popełnione wykroczenie, polegające na niestosowaniu się do poleceń kapitana statku powietrznego, funkcjonariusze SG ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 zł. Mężczyzna do Bristolu będzie musiał odlecieć w innym terminie. Nie wpuszczono go ponownie na pokład - wyjaśniła mjr Konieczniak.