Dr Kazimierz Wóycicki (politolog, Studium Europy Wschodniej UW) był gościem rozmowy "W punkt" w Telewizji Republika.
Relacje USA-UE po wyborze Trumpa
Wypowiedzi Trumpa były bardzo różne, część z nich była niepokojąca, tak jak chęć dogadania się z Rosją na zasadzie sfery wpływów, w której mogłaby znaleźć się Warszawa czy izolacja Stanów Zjednoczonych, która może przynieść znaczące straty. Z drugiej strony są też wypowiedzi, które dają sporo nadziei, tak jak ostatnia rozmowa z Barackiem Obamą.
Znacznie więcej dowiemy się w momencie, w którym zobaczymy nominacje sekretarza stanów oraz innych, wysokich współpracowników prezydenta elekta.
Korzyści dla Polaków
Bardzo sympatyczne jest to, co Trump mówił o Polakach. Musimy jednak pamiętać, że jest coś takiego jak „kiełbasa wyborcza” i my, Polacy, jesteśmy dostatecznie nauczeni doświadczeniem historycznym, aby być podejrzliwymi. Zobaczymy, jak będzie z wizami, o których dużo się ostatnio mówi.
Ważniejszą sprawą jest to, czy Amerykanie rozumieją priorytety oraz interesy państwa polskiego. Może być tak, że rodacy, którzy długo przebywają w USA, mają inne wyobrażenie o naszej polityce. Trump mówił do Polonii w Chicago – przecież nie mógł krytykować polaków.
Problem praworządności
Donald Trump będzie miał doradców republikańskich i na pewno Waszyngton – wbrew temu, co mówi nowowybrany prezydent – spojrzy na nasze rządy obiektywnie. To, że Amerykanie nie będą krytykowali polityki naszego rządu, jest zbyt pospieszną deklaracją.