Wojsko będzie miało koszary w Limanowej. Błaszczak: bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem

W 2023 r. Wojsko Polskie będzie miało swoje koszary w Limanowej (Małopolska) - zapowiedział w sobotę szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. Dodał, że ta inwestycja jest ze względu na bezpieczeństwo Polski priorytetem.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w sobotę podpisał z władzami samorządowymi miasta Limanowa list intencyjny dotyczący utworzenia 114. batalionu lekkiej piechoty w ramach 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Błaszczak ocenił, że uroczystość ta jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa Polski. „Mogę się podzielić z państwem tą dobrą wiadomością, że Wojsko Polskie będzie miało swoje koszary w Limanowej. Długo społeczność limanowska czekała na Wojsko Polskie, ale właśnie oto jest” - dodał minister.
Rozwiązanie pilotażowe
- Wojsko Polskie jest w Limanowej ze względu na politykę rządu PiS, ze względu na to, że bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem — mówił.
Błaszczak powiedział, że traktuje to rozwiązanie jak pilotaż. „Chciałbym, żeby, w innych miejscowościach naszego kraju również można było w ten sposób doprowadzić do powstania koszar Wojska Polskiego” - podkreślił.
Jak dodał, program składa się w kilku elementów m.in. wkładu samorządu, który przeznacza teren pod koszary i place ćwiczeń. Samorząd ma też otrzymać dofinansowanie na budowę koszar w ramach współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju. Następnie — jak tłumaczył — gdy koszary powstaną, Wojsko Polskie wykupi tę nieruchomość w ciągu 20-25 lat. Ocenił, że dzięki takiej formule współpracy zyskuje się czas.
W 2023 r. Wojsko Polskie będzie miało swoje koszary w Limanowej (Małopolska) - zapowiedział w sobotę szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. Dodał, że ta inwestycja jest ze względu na bezpieczeństwo Polski priorytetem.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w sobotę podpisał z władzami samorządowymi miasta Limanowa list intencyjny dotyczący utworzenia 114. batalionu lekkiej piechoty w ramach 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Błaszczak ocenił, że uroczystość ta jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa Polski. „Mogę się podzielić z państwem tą dobrą wiadomością, że Wojsko Polskie będzie miało swoje koszary w Limanowej. Długo społeczność limanowska czekała na Wojsko Polskie, ale właśnie oto jest” - dodał minister.
- Wojsko Polskie jest w Limanowej ze względu na politykę rządu PiS, ze względu na to, że bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem — mówił.
Błaszczak powiedział, że traktuje to rozwiązanie jak pilotaż. „Chciałbym, żeby, w innych miejscowościach naszego kraju również można było w ten sposób doprowadzić do powstania koszar Wojska Polskiego” - podkreślił.
Jak dodał, program składa się w kilku elementów m.in. wkładu samorządu, który przeznacza teren pod koszary i place ćwiczeń. Samorząd ma też otrzymać dofinansowanie na budowę koszar w ramach współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju. Następnie — jak tłumaczył — gdy koszary powstaną, Wojsko Polskie wykupi tę nieruchomość w ciągu 20-25 lat. Ocenił, że dzięki takiej formule współpracy zyskuje się czas.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa
Tusk ostro atakuje po doniesieniach ws. rakiety F16 w Wyrykach. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Najnowsze

W Korei Północnej trzeba zgłaszać partii nawet wyjście z domu

PILNE: Anna Radwan-Röhrenschef odwołana z funkcji wiceszefowej MSZ

Musiał: nie ma żadnego dokumentu, w którym Polska zrzekłaby się swego prawa reparacji wojennych
