"Zająłem mównicę chcąc zablokować skandaliczne procedowanie ustawy o IPN. Marszałek Kuchciński przeprowadził ją mimo tego, po raz kolejny łamiąc zasady parlamentaryzmu. To jest niesamowity skandal" - pisze na Twitterze Robert Winnicki i blokuje mównice. Tak narodowcy kompromitują polską politykę!
Podczas prac nad rządowym projektem zmian w ustawie o IPN, zakładającego odejście od przepisów karnych poseł Robert Winnicki postanowił wzorem totalnej opozycji zablokować mównicę. "Proszę opuścić mównicę ponieważ zakłóca pan prace Sejmu i uniemożliwia zadawanie pytań przez posłów" - w ten sposób do posła zwrócił się marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
- Na znak protestu wobec noweli ustawy o IPN będę blokował mównicę przez godzinę - zapowiedział w środę podczas głosowania nad rządowym projektem noweli ustawy o IPN poseł niezrzeszony Robert Winnicki.
W Sejmie odbyło się w środę pierwsze czytanie projektu zmian w noweli ustawy o IPN, zakładającego odejście od przepisów karnych. Projekt uchyla art. 55a, który grozi m.in. więzieniem za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej.
Narodowcy z Winnickim na czele chcieli ugrać dla siebie sprawę nowelizacji ustawy o IPN. Ale widać, że potrafią tylko zachowywać się podobnie jak opozycja totalna. To kompromitacja i tyle!
Zająłem mównicę chcąc zablokować skandaliczne procedowanie ustawy o IPN. Marszałek Kuchciński przeprowadził ją mimo tego, po raz kolejny łamiąc zasady parlamentaryzmu. To jest niesamowity skandal.
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 27 czerwca 2018
PiS oszukał Polaków!