Niech najgorszy prezydent USA w historii tego kraju, "tęczowy" Barack Hussein Obama, nie uprawia podwójnych standardów i nie wtrąca się w polskie sprawy wewnętrzne! – w ten sposób poseł Robert Winnicki skomentował dzisiejsze wystąpienie Baracka Obamy, podczas którego wyraził zaniepokojenie sytuacją wokół polskiego Trybunału Konstytucyjnego.
"Obama jak radziecki komisarz ludowy" – zaczął swój wpis prezes Ruchu Narodowego. Na swoim profilu na Facebooku Winnicki napisał, że "prezydent USA, forsujący w swoim kraju obsadę Sądu Najwyższego, pomimo tego, że kończy się jego kadencja w Białym Domu, mógłby sobie darować uwagi pod adresem Polski", bo wychodzi na strasznego hipokrytę.
"Tym bardziej, że członkiem NATO od kilkudziesięciu lat jest Turcja, w której doszło w tym czasie do kilku wojskowych zamachów stanu, a prześladowani i mordowani są Kurdowie. Republika Turecka po cichu wspiera również Państwo Islamskie" – czytamy dalej.
Kończąc swój wpis, prezes Ruchu Narodowego określa Obamę najgorszym prezydentem Stanów Zjednoczonych i nazywa "tęczowym Barackiem Husseinem Obamą". Dodaje, żeby nie uprawiał podwójnych standardów i nie wtrącał się w polskie sprawy wewnętrzne.
Przypomnijmy, że podczas wspólnej konferencji z Andrzejem Dudą, Barack Obama poinformował, że w czasie rozmowy z polskim prezydentem wyraził zaniepokojenie "związane z pewnymi działaniami i impasem w zakresie polskiego Trybunału Konstytucyjnego". Jak podkreślił, USA szanują polską suwerenność i zdają sobie sprawę, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tą sprawę, jednak jako przyjaciel i sojusznik wzywa wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rzepliński już skomentował słowa Obamy ws. TK: Musiał to powiedzieć