Przebywający na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że w związku z Brexitem Unia Europejska musi wyciągnąć polityczne konsekwencje na przyszłość.
Wiceszef MSZ oświadczył, że na trwającym od wczoraj unijnym szczycie Warszawa nie składa żadnych propozycji traktatowych. – Jest za wcześnie, by mówić, jaki charakter będą miały zmiany proponowane przez Polskę. Nigdy nie złożymy propozycji traktatu, obejmującego pomysł ograniczenia 4 swobód europejskich – zapewnił Szymański. Jak podkreślił, liderzy państw europejskich nie mogą zapomnieć, że do Brexitu doszło nie bez przyczyny.
Min #Szymański nt stanowiska PL na #SzczytUE dot #reformaUE #Brexit pic.twitter.com/TmhqSuGthd
— Poland in the EU (@PLPermRepEU) 29 czerwca 2016
Polityk powiedział również, ze po wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty Polska nadal będzie dążyć do utrzymania jak najlepszych stosunków gospodarczych z tym państwem. Szymański nie wykluczył, że w przyszłości polityczną odpowiedzią na Brexit powinna być dyskusja na temat zmian traktatowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Brexit, migracja i zmiany w UE. Szymański i Szydło w Brukseli [ZDJĘCIA]