Mieli bronić placówki zaledwie 12 godzin – stawiali opór szturmującym oddziałom wroga przez siedem dni. Dysponowali zaledwie czterema moździerzami i trzema działami małego kalibru. Ze 182 ludzi, którzy 1 września 1939 r. odparli pierwszy atak, w ciągu następnych dni 15 straciło życie, a 50 odniosło rany. Unieśmiertelnił ich Konstanty Ildefons Gałczyński w wierszu pisząc, że "do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte".
Jesienią 1925 roku Polacy przejęli do własnego użytku teren zwany Westerplatte (czyli w tłumaczeniu 'Zachodnia Wyspa') - składnicy amunicji w porcie gdańskim.
Zagrożenie ze strony niemieckiej spowodowało, iż krótko przed wybuchem wojny załogę Składnicy wzmocniono do 182 ludzi. Dowództwo nad oddziałem objął mjr Henryk Sucharski. 1 września 1939 r. o godz. 4.45 niemiecki pancernik „Schlezwig-Holstein”, który kilka dni wcześniej wpłynął do Gdańska z pozornie kurtuazyjną wizytą, a był po brzegi wypakowany bronią i żołnierzami, rozpoczął ostrzał Westerplatte. Żołnierz zgromadzeni na tym skrawku ziemi bronili się przez siedem dni aż do honorowego poddania się – jeszcze rankiem 7 września zdołali odeprzeć kolejny, zmasowany atak niemiecki. Jednak z powodu wyczerpania nabojów i ogólnego wycieńczenia została podjęta decyzja o kapitulacji. Walka na Westerplatte to symbol polskiego męstwa bojowego. Ilustrująca ten post fotografia z archiwów niemieckich pokazuje, jakiej skali zniszczeń dokonali Niemcy, którzy w walce stracili aż 400 żołnierzy.
Zidentyfikowani obrońcy
Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni wojennej i zbrodni przeciwko ludzkości, polegającej na dokonaniu przez żołnierzy oddziałów niemieckich, w pierwszych dniach września 1939 roku, zabójstw żołnierzy Wojska Polskiego na terenie Wojskowej Składnicy Tranzytowej Westerplatte.
Przeprowadzone w tej sprawie czynności procesowe doprowadziły do identyfikacji pięciu żołnierzy, których szczątki odkryto w 2019 roku w czasie prac archeologicznych prowadzonych na terenie Westerplatte przez pracowników Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a następnie ekshumowano w śledztwie i poddano porównawczym badaniom genetycznym.
W toku dotychczasowego śledztwa zidentyfikowano szczątki plutonowego Adolfa Petzelta, kaprala Bronisława Peruckiego, kaprala Jana Gębury, starszego strzelca Władysława Okrasy i legionisty Józefa Kity.
Nie można wykluczyć dalszych identyfikacji, bowiem wciąż trwają badania biegłych z zakresu genetyki sądowej pozostałych szczątków ludzkich odnalezionych na terenie Westerplatte. Prowadzone są także czynności zmierzające do ujawnienia innych nieznanych miejsc pochówków ofiar obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej.
W dniu 1 września 2020 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w obecności Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz Dyrektora Muzeum II Wojny Światowej wręczył noty identyfikacyjne rodzinom bohaterskich obrońców Westerplatte.
Szlak turystyczny
Powstał w celach edukacyjnych, aby młode pokolenie tę lekcje historii mogło przerobić naocznie, w terenie. Szlak Turystyczny "Westerplatte" rozpoczyna swój przebieg w miejscu, gdzie znajduje się przystań pasażerska dla statków "Białej Floty" przy Nabrzeżu Obrońców Westerplatte, a kończy się na kopcu u stóp Pomnika Obrońców Wybrzeża, ale można również rozpocząć zwiedzanie od dowolnego obiektu. Przejście całego szlaku wymaga około dwóch godzin.
????????Legendarni Obrońcy Westerplatte odprowadzani do niewoli. Pierwszy z lewej-starszy ogniomistrz Leonard Piotrowski.
— Mikołaj Kaczmarek (@KolorHistorii) September 7, 2020
81 lat temu 7 września 1939 r. Westerplatte kapituluje po bohaterskiej walce. Zamiast 12 godzin walczyli 7 dni..
Fot. z zasobu IPN pic.twitter.com/5RynieUTpE
Najnowsze
Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii
Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!
Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna
Sawicki: wszystko, co robi obecny rząd, podyktowane jest wzmacnianiem niemieckiej racji stanu