Może być tak, że ewakuacja została przesunięta, żeby odbyła się wtedy, kiedy premier Kopacz będzie na Ukrainie. Ma być wykorzystana w celach propagandowych, żeby pokazać jak dobra matka narodu sprowadza swoich obywateli do kraju – mówił na antenie Telewizji Republika Witold Waszczykowski z PiS-u.
– Już widzę te zdjęcia, dzieci na kolanach pani premier... – przewidywał polityk.
Jego zdaniem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że premier Ewa Kopacz stara się wykorzystać tragiczną sytuację Polaków w Donbasie, żeby podbudować się PR-owo i dlatego celowo opóźnia ich ewakuację.
– Może stoją za tym kwestie techniczne, ale jeżeli tak, niech jasno zdementują, że nie chodzi o propagandową ustawkę – uznał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ... Nieoficjalnie: Kopacz odwiedzi Kijów w styczniu. To zagrywka PR-owa ws. Polaków z Donbasu?
Podkreślił przy tym, że opóźnianie ewakuacji szkodzi przede wszystkim Polakom czekającym na wydostanie się z owładniętego wojną regionu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ... Polacy z Donbasu boją się o życie. „Czekamy na sygnał do obiecanej ewakuacji”
– Przypominam że tu chodzi o 200 osób. Logika nakazuje, żeby jak najszybciej wywieść ich z Donbasu, utrzymywanie obecnego stanu jest błędem – zaznaczył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Waszczykowski: Rząd świadomie opóźnia ewakuację Polaków z Donbasu