Wczoraj w Warszawie nastąpiła niespodziewana zmiana warunków klimatycznych nad Warszawą. Nad Śródmieściem przeszło potężne gradobicie.
Warunki atmosferyczne zmieniły się w ciągu kilkunastu minut. – Na tę chwilę wpłynęło do nas ponad 200 zgłoszeń, większość z nich dotyczy zalań, podtopień piwnic, połamanych drzew i konarów na drodze. Na szczęście nie mamy informacji o osobach rannych. Zgłoszenia mają miejsce na terenie całej Warszawy, mocno ucierpiało Śródmieście i Praga Południe. Jest to o tyle wyjątkowe zjawisko, że objęło duży obszar Warszawy, zazwyczaj dzieje się to bardziej lokalnie. Prognozy nie przewidywały takich anomalii – mówi specjalnie dla TelewizjaRepublika.pl młodszy brygadier Piotr Gąska, z prasowego zespołu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Zalany został m.in. dworzec centralny, uszkodzony dach na Stadionie Narodowym, ucierpiało wiele samochodów i drzew.
Mocno zdewastowany jest m.in. Park im. Marszałka Rydza-Śmigłego.
Dzisiejszy, wieczorny #grad w #Warszawie.
— Meteomodel (@MeteomodelPL) 4 września 2016
To się nazywa lodowe zakończenie weekendu:)
Fot. AnulaW. BasiaD. Karolina pic.twitter.com/9lmT3FFJln
... i do tego Wahszawę zalewa niemiłosiehnie... #grad #Warszawa #Armageddon pic.twitter.com/HKAmKrq5Y4
— Rita UX Sobczyk (@Rita_UX) 4 września 2016
Chcieliśmy łapać pokemony pod pkin. Rondo Czterdziestolatka, grad, deszcz, wiatr, widoczność na metr. pic.twitter.com/DMVn5LfyBv
— brunemorechi (@Wpatka) 4 września 2016