Obrosła legendami nieruchomość przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie, zwana często „szpiegowem”, ma zostać zwrócona Polsce. W jej posiadaniu wciąż pozostają Rosjanie, którzy nie regulują opłat za potężny budynek.
Potężny budynek przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie, który powstał w latach 70., stanowił przez długie lata niezwykle luksusowy apartamentowiec dla dyplomatów. Nieruchomość wybudowali Rosjanie, a wśród mieszkańców Warszawy szybko zyskała ona miano „szpiegowa”. Formalnie ostatni mieszkańcy wynieśli się z niego w latach 90.
„Szpiegowo” obrosło wieloma legendami miejskimi i tajemniczymi teoriami.
Rosja twierdzi, że budynek jest jej własnością, ponieważ pieniądze na jego budowę i zakup działki miały pochodzić z budżetu ZSRR. Działka, na której stoi „szpiegowo” liczy ok. 6000 m.kw. Rosja budynku oddać nie chce, ale też nie płaci za niego. Warszawski ratusz wycenił opłaty za nieruchomość na 8 mln złotych.
Warszawski sąd okręgowy nakazał Fedracji Rosyjskiej zwrot budynku, jednak wyrok ten nie jest prawomocny. Obiekt przy Sobieskiego nie jest jedyną nieruchomością w Warszawie o podobnym statusie. Ratusz twierdzi, że zaległości w opłatach za te obiekty strony rosyjskiej to łącznie kilkadziesiąt milionów złotych.