Członkowie stowarzyszenia "Godność", skupiającego dawnych więźniów politycznych stanu wojennego i inne osoby represjonowane w latach 1981-89 zaprotestowali przeciw szykanom koalicji 13 grudnia wymierzonym w Instytut Pamięci Narodowej. Poniżej zamieszczamy oświadczenie stowarzyszenia.
"Obecny rząd i koalicja w Sejmie zaaprobowały zmiany w budżecie państwa. W dokumencie tym przewiduje się zmniejszenie dotacji na działalność Instytutu Pamięci Narodowej o 68 mln zł. Jest to prawdopodobnie pomysł na „zagłodzenie”, a w dalszej kolejności likwidację tej niezwykle pożytecznej pod każdym względem instytucji. Zdecydowanie protestujemy przeciw takim zamiarom!
Dorobek Instytutu w zakresie przywracania Polakom prawdziwej wiedzy i pamięci o naszej najnowszej historii jest niepodważalny. IPN wydał setki wartościowych książek i publikacji, a z okazji ważnych rocznic organizował uroczystości, wystawy i spotkania, szczególnie z młodzieżą, przez co umacniał patriotyczne wychowanie. Przyczynił się do odkrycia i powstania wielu miejsc upamiętnień, ze słynną ‘Łączką’ na czele, honorujących nieznanych lub zapomnianych bohaterów. Nie trzeba przekonywać nikogo, kto troszczy się o przyszłość Polski, w tym jej bezpieczeństwo geopolityczne, jak ważne staje się obecnie takie wychowanie i taka działalność.
Stowarzyszenie „Godność”, od lat blisko współpracujące z IPN, wielokrotnie podnosiło znaczenie tej instytucji dla spójności państwa, polityki historycznej czy edukacji kolejnych pokoleń. Wszak naród „bez pamięci”, wydziedziczony z własnej historii przestaje istnieć! Kilkakrotnie stawaliśmy już w obronie IPN przed rozmaitymi „likwidatorami”. To powtarzalna obsesja po dojściu do władzy! Pamiętamy, że takie zamiary miał od razu rząd postkomunistów w budżecie na 2004, ale również pierwszy rząd Donalda Tuska - w budżecie na 2008 rok. Metoda ‘na likwidację’ była taka, jak dzisiaj: obciąć dotację. Obecnie dochodzą jeszcze pomysły nowej minister edukacji o zredukowaniu lekcji historii oraz - skandaliczne i obraźliwe dla nas, ludzi „Solidarności” - przywrócenie dawnych emerytur byłym SB-kom. Tak właśnie ma wyglądać „polityka historyczna” obecnej koalicji.
Byłby to niebywały skandal i rzecz sprzeczna z polską racją stanu, do której nie można dopuścić. Zwracamy się więc z kolejnym apelem, tym razem w 2024 roku - do NSZZ „Solidarność”, do wszystkich polskich organizacji kombatanckich, w kraju i za granicą, a także do rodaków rozumiejących znaczenie istnienia IPN, o jego obronę. Zachowanie tej instytucji, a przede wszystkim wspieranie jej stabilnej działalności, to zarazem zachowanie szacunku dla tych, którzy walczyli o wolną Ojczyznę, często oddając za nią życie. Brońmy naszych bohaterów, brońmy Polski przed podważaniem jej podmiotowości! Hańbą okryją się ci posłowie i senatorowie, którzy podniosą rękę za likwidacją Instytutu Pamięci Narodowej".