W najbliższy poniedziałek, 25 września, w Sądzie Okręgowym w Gdańsku rozpocznie się postępowanie sądowe (poprzedni termin został odwołany) z pozwu złożonego przez Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych oraz członków rodzin Żołnierzy Niezłomnych przeciwko Joannie Senyszyn. Powództwo dotyczy nieprawdziwych, krzywdzących opinii na temat Żołnierzy Wyklętych zamieszczanych przez Senyszyn w mediach społecznościowych. Przedmiotem pozwu jest 13 postów, które dawna działaczka PZPR zamieszczała na swoim profilu na Twitterze.
Reduta Dobrego Imienia, która poinformowała o rozprawie przypomina, że pozew przeciwko Senyszyn został złożony jeszcze w kwietniu 2019 roku.
Joanna Senyszyn zamieszczała na swoim profilu posty, w których wielokrotnie obrażała pamięć Żołnierzy Wyklętych – osób, które często poświęcając życie walczyły o niepodległą Polskę. Jednym z takich przekładów jest wpis, w którym Joanna Senyszyn w szczególnie ostrych słowach obraziła pamięć, działalność i honor Żołnierzy Wyklętych. Senyszyn m.in. stwierdziła bezczelnie: „Wyklęci to nie żołnierze, a bandy wyrzutków społecznych, nierobów i frustratów czekających na III WŚ. Zamordowali 5 tys. cywilów, w tym 187 dzieci, grabili, gwałcili, torturowali, zastraszali Polaków odbudowujących kraj. Ich święto to jawna kpina z obywateli RP. Będzie zniesione”
Tymczasem, co podkreśla RDI, „Żołnierze Wyklęci” to polscy żołnierze, z orzełkiem w koronie na czapce, często ryngrafem na piersi, czyli Bogiem w sercu. Ci, którzy walkę o Ojczyznę rozpoczęli nie w 1944/45 r., razem z opanowywaniem naszego kraju przez drugiego, sowieckiego okupanta, tylko na ogół już we wrześniu 1939 r. w wojnie obronnej przeciw Niemcom i Sowietom. Wielu przystąpiło do struktur konspiracyjnych w czasie okupacji niemieckiej. Wtedy składali przysięgę na wierność Rzeczpospolitej, a wartości „Bóg, Honor, Ojczyzna” niezłomnie bronili do końca. Choć bezpośrednia walka z Niemcami i Sowietami nie była możliwa, z uwagi na siłę wrogich armii, to niezłomni bohaterowie znaleźli sposób, by bronić Polski i walczyć o wolność Ojczyzny. Potęga polskiego podziemia do dziś budzi podziw i uznanie dla tysięcy polskich patriotów zjednoczonych wokół najwyższej wartości – Ojczyzny. Wielu niezłomnych po wojnie, gdy została rozwiązana np. Armia Krajowa, należało do organizacji (np. Ruch Oporu Armii Krajowej, Armia Krajowa Obywateli czy Okręg Wileński Armii Krajowej), które pozostały w konspiracji i prowadziły dalej działania niepodległościowe, walcząc z komunistycznym okupantem.
Dla wielu z nich walka z władzą komunistyczną, podległą sowieckiemu reżimowi, zakończyła się dramatycznie, ponieśli najwyższą ofiarę – oddali swe życie, do końca pozostając lojalnymi wobec składanej przysięgi na wierność Ojczyźnie.