W pobliżu Kielc spłonęło nielegalne składowisko chemikaliów

W Nowinach k. Kielc, gdzie spłonęło nielegalne składowisko chemikaliów, wciąż monitorowane jest stężenie zanieczyszczeń w powietrzu.
Główny Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko, poinformował, że mobilne laboratorium wykryło niebezpieczne związki chemiczne, ale nie ma jeszcze końcowych wyników pomiaru.
- Wciąż wykrywane są śladowe ilości pochodnych w wyniku spalenia różnych substancji. Jeszcze nie wiemy, jakie to substancje, bo było to nielegalne składowisko. Stwierdzamy obecność ksylenu i kwasu azotowego, jednak na pełną diagnozę musimy jeszcze poczekać - mówił Paweł Ciećko. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wykrył dotąd około 300 nielegalnych składowisk z niebezpiecznymi odpadami.
Nielegalne składowisko chemikaliów, które spłonęło w Nowinach znajdowało się w miejscu położonym kilkaset metrów od osiedla domów jednorodzinnych, w związku z czym ewakuowano 120 mieszkańców. Zostali oni przewiezieni do pobliskiego schroniska młodzieżowego. Pożar pomagali ugasić żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Najnowsze

Gdy Papież odchodził do domu Ojca, on, obserwując jego śmierć, nawrócił się

Dlaczego Platforma Obywatelska wypuściła Ryszarda Cybę z więzienia?

20. rocznica śmierci Polaka, którego słowa wskazują drogę
TYLKO U NAS
20 lat temu, 2 kwietnia 2005 roku, o godzinie 21.37 odszedł Jan Paweł II, wielki Papież i Polak