Przejdź do treści
W kosmosie odkryto cztery obiekty, które mogą spowodować koniec świata. Niektóre zagrożą nam już niebawem
pixabay

Naukowcy z NASA nieustannie prowadzą obserwacje kosmosu w celu namierzenia obiektów, które mogą zagrozić życiu na Ziemi. Na ich czarnej liście znajdują się 4 obiekty, które mogą doprowadzić do końca świata. Niektóre z nich zagrożą naszej cywilizacji już niebawem.

NASA stworzyła listę obiektów, które zagrażają naszej planecie. W zestawieniu NEO (Near-Earth Objects) znajduje się kilkanaście tysięcy obiektów. Większość z nich nie stanowi realnego zagrożenia dla naszej cywilizacji, jednak niektóre okazują się wyjątkowo niebezpieczne. Szczegółową obserwacją zostały objęte 4 asteroidy.

Obecnie największe zagrożenie końcem świata związane jest z asteroidą Apophis. Obiekt o średnicy ok. 330 metrów już w 2029 roku minie Ziemię w odległości zaledwie 30 tys. km. Szansa na jego zderzenie z naszą planetą wynosi 1:37, czyli 2,7 proc. Asteroida za 10 lat wejdzie w kontakt z ziemską atmosferą, przez co przy kolejnym powrocie w okolice naszej planety (w 2036 roku) może znaleźć się na kursie kolizyjnym.

Bennu zagrozi naszej planecie w 2054 roku, kiedy to minie ją w odległości zaledwie 5 mln kilometrów. Jeszcze niebezpieczniej może być w 22 września 2060 roku, kiedy to Bennu zbliży się do Ziemi na odległość 750 tys. kilometrów.

Naukowcy największego zagrożenia ze strony Bennu spodziewają się znacznie później. Ta mierząca ok. 500 metrów Asteroida znajdzie się najbliżej naszej planety w latach 2169 – 2199, a szanse na kolizję wyniosą wtedy 0,037 proc.

Na liście najniebezpieczniejszych asteroid znalazły się również (29075) 1950DA i (410777) 2009FD. Pierwsza z nich zagrozi Ziemi już w marcu 2032 roku, kiedy to przeleci w odległości zaledwie miliona kilometrów od naszej planety. Kolejne zbliżenie prognozowane jest na rok 2074.

 

wp.pl

Wiadomości

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Najnowsze

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"