Funkcjonariusze KAS w polskiej ciężarówce zatrzymanej do kontroli w Budzisku znaleźli 520 tys. paczek nielegalnych papierosów. To jeden z największych w tym roku takich przemytów w regionie. W pojeździe miały być przewożone klimatyzatory
Granica polsko-litewska to wewnętrzna granica Unii Europejskiej. Nie ma tam kontroli paszportowo-celnych, a przemyt, głównie papierosów, zwalczają grupy mobilne KAS i patrole SG, wspierane też przez policję. Krajowa Administracja Skarbowa korzysta m.in. z urządzeń rtg do prześwietlania ładunków i specjalnie wyszkolonych psów.
Do kontroli ciężarówki zatrzymanej w Budzisku KAS użyła właśnie urządzenia do prześwietlania ładunków, a potem jeszcze funkcjonariuszom podczas przeszukania pomagał labrador wyszkolony do wykrywania papierosów.
W kartonach miały być klimatyzatory, okazało się że całą naczepę wypełniają - ustawione w pudłach na paletach - papierosy bez polskich znaków akcyzy. To łącznie 520 tys. paczek. Gdyby papierosy trafiły do nielegalnego obrotu, budżet państwa straciłby kilkanaście mln zł.
Wartość rynkowa tego przemytu, to ponad 8 mln zł. Po postawieniu zarzutów, kierowca ciężarówki został aresztowany - poinformował w poniedziałek kom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.
Wobec kierowcy wszczęto śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Suwałkach. Kierowcy grozi do 10 lat więzienia, na wniosek śledczych został aresztowany na trzy miesiące.
To jeden z największych przemytów papierosów, udaremnionych w tym roku przez służbę celno-skarbową w Podlaskiem. W kwietniu, również w Budzisku, funkcjonariusze KAS znaleźli także 520 tys. paczek papierosów przewożonych zamiast deklarowanego ładunku plastikowych opakowań, a w lipcu - 572 tys. paczek zamiast ładunku płatków owsianych.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.