Przy Muzeum Więzienia "Pawiak" w Warszawie odsłonięto tablicę poświęconą ofiarom niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Warschau. To symbol cierpienia i ofiary całego narodu - mówili podczas uroczystości inicjatorzy upamiętnienia.
"W hołdzie ofiarom niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Warschau mieszkańcy Warszawy, miasta nieujarzmionego" - napisano na tablicy.
- Od dzisiaj istnienie obozu koncentracyjnego KL Warschau otrzymuje świadectwo potwierdzone przez państwo polskie - powiedział na piątkowej uroczystości prezes Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Obozu KL Warschau Jan Rudziński. - Cieszymy się z tego, jesteśmy przecież winni pamięć wszystkim polskim bohaterom II wojny światowej wszystkich frontów, wszystkim kombatantom wszystkich opcji politycznych, wszystkim więźniom obozów koncentracyjnych. Jesteśmy im winni pamięć i jesteśmy też odpowiedzialni za to, co dzisiaj dzieje się z naszą ojczyzną i naszą stolicą - mówił. Przypomniał, że Instytut Pamięci Narodowej cały czas prowadzi śledztwo w sprawie KL Warschau.
- Spotykamy się na Pawiaku, w miejscu przesiąkniętym cierpieniem, śmiercią tysięcy Polaków, którzy stali się ofiarami straszliwego systemu totalitarnego, straszliwych zbrodni niemieckich. To miejsce w jakiś sposób symbolizuje cierpienie i ofiarę całego narodu polskiego, narodu, który występował przeciwko dwóm zbrodniczym systemom totalitarnym. Od pierwszych do ostatnich dni wojny poniósł proporcjonalnie największe straty spośród wszystkich państw biorących udział w II wojnie światowej po stronie alianckiej - powiedział naczelnik wydziału krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Adam Siwek.
Budowę tablicy sfinansowała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Jej powstanie zainicjował Komitet Budowy Pomnika Ofiar Obozu KL Warschau. Tablicę wykonał rzeźbiarz Bartłomiej Kurzeja.
Historia niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Warschau budzi kontrowersje. Wśród historyków nie ma zgody co do liczby ofiar i lokalizacji obozu.
Według byłej sędziny Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce Marii Trzcińskiej, KL Warschau miał wielolagrową strukturę. Jak twierdziła, obóz miał lokalizację w trzech częściach Warszawy: na terenie getta warszawskiego, w okolicach Dworca Zachodniego i na Kole. Zajmował ok.120 ha. W ocenie Trzcińskiej Niemcy wybudowali na jego terenie 111 baraków, których pojemność wynosiła ok. 40 tys. osób.
Z kolei historyk Bogusław Kopka, autor książki "KL Warschau. Historia i następstwa", twierdzi, że cała dokumentacja historyczna, źródłowa, a także fotografie lotnicze i naziemne wskazują jednoznacznie, że obóz istniał wyłącznie na terenie zlikwidowanego getta. Jego zdaniem ofiary śmiertelne KL Warschau wynoszą ok. 20 tys. osób; byli to Polacy i Żydzi.
KL Warschau został wyzwolony 5 sierpnia 1944 r. podczas Powstania Warszawskiego przez żołnierzy Armii Krajowej batalionu "Zośka". Po wojnie na terenie dawnego obozu było więzienie, najpierw wykorzystywane przez NKWD, później UB, z przeznaczeniem dla więźniów kryminalnych i politycznych. Zburzono je pod koniec lat 50.
Muzeum Więzienia "Pawiak" działa na terenie dawnego więzienia jako oddział Muzeum Niepodległości.
ap, PAP, fot. Thunderman83