W Olsztynie runął 120-metrowy komin. Zniknął jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej informuje, że po modernizacji ciepłowni, wysoki komin przestał być potrzebny. Jego stan techniczny przestawał spełniać wymagania, a to oznacza, że w ciągu kilku lat komin ten mógłby stać się zagrożeniem.
- Kilka lat temu zrobiona została ekspertyza techniczna. Okazało się, że w swojej strukturze jest on zdegradowany. Spaliny, które przez 40 lat przez niego płynęły spowodowały, że struktura żelbetonu została naruszona – mówi prezes olsztyńskiego MPEC-u Konrad Nowak.
Teraz ciepłownia Kortowo ma już nowy komin, ale niższy, bo 70-metrowy.
Komin MPEC-u zniknął z krajobrazu Olsztyna ❗ Zapowiadana wraz z modernizacją Ciepłowni Kortowo rozbiórka komina...
Opublikowany przez MPEC - Dobra Energia Olsztyna Sobota, 27 marca 2021
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Nawrocki w Suchej Beskidzkiej: nie możemy pozwolić odebrać sobie św. papieża Polaka, krzyża i Polski

Podpisz petycję! Zablokujmy bluźnierczy festiwal antychrześcijańskiej nienawiści

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności