Przejdź do treści
Uwaga! Wrześniowa ofensywa Niemiec na Polskę
flickr.com/Christlichen Gästezentrum Schönblick/CC BY-SA 2.0

Kanclerz Niemiec Angela Merkel stanęła po stronie Komisji Europejskiej, która toczy spór z Polską w sprawie prowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości reformy sądownictwa. Wczoraj szefowa niemieckiego rządu przeprowadziła w Berlinie konsultacje w tej sprawie z szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claude’em Junckerem.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej kanclerz Niemiec oznajmiła, że sprawę praworządności w Polsce traktuje „bardzo poważnie”. Merkel stwierdziła, że zależy jej na dobrych relacjach z Warszawą, ale, jak dodała, „nie można po prostu trzymać języka za zębami i nie mówić nic, by zachować pokój”. Szefowa rządu w Berlinie odbyła wczoraj rozmowę na temat Polski z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem- -Claude’em Junckerem.

Do słów kanclerz Niemiec odniósł się wczoraj wiceszef polskiej dyplomacji Konrad Szymański. – Oczekujemy, że równie poważnie przywódcy europejscy podejdą do polskich argumentów w tej sprawie – oznajmił wiceminister.

W opinii wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego Ryszarda Czarneckiego wypowiedzi Merkel pod adresem Warszawy są czę- ścią kampanii przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech. Kanclerz jest tuż przed debatą telewizyjną, w której zmierzy się z liderem SPD Martinem Schulzem, krytykiem Polski i rządu PiS‑u. – Pani Kanclerz zdecydowała się odnieść do sytuacji w Polsce, aby Schulz nie zarzucał jej milczenia, podczas gdy „polska skrajna prawica” łamie rzekomo prawa obywatelskie – mówi „Codziennej” Czarnecki. Jak jednak zaznacza, Merkel jest osobą, która twardo stąpa po ziemi. – Kanclerz Niemiec myśli długofalowo i wie, że pogorszenie relacji z Polską byłoby niedobre dla Berlina i niemieckiego przemysłu. Co więcej, aby móc ratować projekt Unii Europejskiej, potrzebne jest wsparcie Warszawy – zaznacza.

W lipcu br. Komisja Europejska dała Polsce miesiąc na przedstawienie stanowiska ws. reformy sądownictwa. Na początku tygodnia Warszawa ustosunkowała się do tego, informując, że KE nie ma prawa ingerowania w polski system sądownictwa. Jak argumentowało MSZ, Komisja łamie prawo unijne, „poddając ocenie akty prawne w trakcie toczącego się procesu legislacyjnego”. Organ unijny odrzucił stanowisko polskiego rządu, argumentując ustami rzecznik Vanessy Mock, że „ramy procedury praworządności ustalają, jak Komisja powinna zareagować, jeśli pojawią się wyraźne zagrożenia dla praworządności w państwie członkowskim”. Oświadczyła przy tym, że „w Polsce jest zagrożona praworządność”.

 

 

 

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Sikorski będzie musiał się rozliczyć!

NASZ NEWS! PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Orędzie Putina. Zapowiada użycie potężnej broni nie tylko przeciwko Ukrainie

Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny - Polska poderwała myśliwce

Hernand: nikt nie może pełnić funkcji Prokuratora Krajowego zamiast pana Barskiego

Express Republiki | 21.11.2024

Chrystianofobia znowu daje o sobie znać w Polsce

Najnowsze

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty