Pracownica Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Iwanowicach przez przynajmniej cztery lata kradła pieniądze przeznaczone na świadczenia rodzinne - informuje Polsat News. Okazuje się, że w ostatnim czasie były to także pieniądze z programu 500 Plus. Pieniądze, które znajdowały się w bazie, Anna K. wypłacała nie tylko tym potrzebującym, ale także sobie.
Proceder kobiety polegał na podrabianiu podpisów podopiecznych ośrodka i wypłacaniu pieniędzy samej sobie. Kobieta wybierała osoby, które nie otrzymywały świadczeń przelewem bankowym, a odbierały pieniądze w kasie.
Kobieta wpadła, wypłacając pieniądze
– Okazało się, że jedna z pracownic Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej dokonała podwójnej wypłaty, czyli wypłaciła to świadczenie danej osobie, której to świadczenie się należało i przy okazji wypłaciła również sobie w formie gotówki to samo świadczenie - powiedział Polsat News Robert Lisowski, wójt gminy Iwanowice.
Kobieta została zwolniona dyscyplinarnie. Okazuje się, że jej przełożoną, była ciotka.