– Jeśli będziemy mieli przywilej wzięcia odpowiedzialności za rządzenie w Polsce po jesiennym wyborach parlamentarnych, przygotowaliśmy konkretny pakiet ustaw – mówiła kandydatka PiS na premiera Beata Szydło, podczas konwencji partii w Warszawie.
Jak podkreślała Szydło, przedstawiane dzisiaj projekty to tylko "pakiet początkowy". – Tych projektów jest dużo więcej, ale tak jak w rodzinie, trzeba sobie ustawić priorytety – tłumaczyła.
Potrzebne są zmiany systemowe
–- Zacznę od polskiej wsi, tak bardzo ostatnio doświadczonej – mówiła wiceszefowa PiS. Beata Szydło wskazywała, że dwa główne projekty związane z sytuacją rolników to ustawa o ubezpieczeniach dla rolników oraz ustawowe rozwiązania dotyczące ochrony polskiej ziemi przed sprzedażą. – Polscy rolnicy potrzebują wsparcia (...) ustawa o ubezpieczeniach dla rolników zapewni im poczucie bezpieczeństwa – komentowała Szydło.
Kolejne zmiany dotyczyć mają ułatwień dla przedsiębiorców. – Priorytetem dla państwa powinno być wspieranie przedsiębiorców, mamy przygotowany plan dla przedsiębiorców – podkreślała wiceszefowa PiS. Chodzi o projekty ustaw zmiany w podatku CIT dla małych firm, które mają roczny obrót do 1,2 mln euro, stworzenie możliwości odpisania od kosztów przez przedsiębiorców w ciągu roku kosztów amortyzacji, podwojenia ulgi inwestycyjnej oraz ulg dla tych przedsiębiorców, którzy wprowadzają w swoich firmach polskie nowoczesne technologie. – Potrzebne są zmiany systemowe – podkreślała Szydło.
Zmiany mają też objąć płace minimalną, tak by minimalnej stawki wynagrodzenia wynosiła 12 złotych brutto. Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało też wprowadzenie przy pomocy lokalnych samorządów i przedsiębiorstw "Narodowego programu zatrudnienia”, który obejmuje stworzenie 1,2 mln miejsc pracy dla młodych, do 35 roku życia.
Szydło przedstawiła też m.in. projekt ustawy o darmowych lekach dla seniorów, którzy skończą 75 lat oraz zapowiadany wcześniej projekt zakładający dopłaty w wysokości 500 zł na dziecko w najbiedniejszych rodzinach (od pierwszego dziecka).
Teraz powiem, skąd na to wezmę pieniądze
– Nasi krytycy mówią, że nie ma pieniędzy – mówiła dalej Szydło, po przedstawieniu projektów ustaw, śmiejąc się, że "teraz musi powiedzieć, skąd weźmie pieniądze na realizację swoich planów". – W Polsce nie trzeba nikomu zabierać, tylko trzeba uczciwie rządzić i trzeba równo dzielić to co mamy, a nie dzielić tak, żeby niektóre grupy z tego korzystały, a znakomita większość nic z tego nie miała – dodała.
– Przygotowaliśmy projekt zmian, ustaw dzięki którym do budżetu będą wyższe wpływy (...) mówimy jasno, że trzeba szukać oszczędności, ale trzeba też wprowadzić zmiany – tłumaczyła wiceszefowa PiS.
Jak podkreślała, obecnie patologią jest sytuacją kiedy do budżetu nie wpływają miliardy złotych, ponieważ polski system podatkowy jest nieszczelny. W ramach walki z tymi patologiami, Szydło zapowiedziała m.in. przygotowanie ustawy dotyczącej zmian w podatku od towarów i usług oraz od osób fizycznych i prawnych, a także wprowadzenie podatku bankowego i opodatkowania sieci wielkopowierzchniowych.
– I my to zrobimy, bo jesteśmy ludźmi, którzy się nie boją trudnych decyzji, nie boją się słuchać ludzi. Dzisiaj Polska nie potrzebuje rewolucji, tylko dobrego rządzenia, tego żeby zająć się sprawami zwykłych Polaków – dodała.
Czytaj więcej:
Kopacz na konwencji PO: Czas na sukces we własnych czterech ścianach
Szydło: Partia rządząca zajmuje się tylko własnymi celami. Czas to zmienić, czas z tym skończyć
Piechociński: Dzisiaj jest czas na centrum, na racjonalne i rozumne porozumienie budowane z PSL