Specjaliści biją na alarm, kleszcze w Małopolsce to już prawdziwa plaga. Pojawiają się informacje o niepokojąco wysokiej liczbie zachorowań na boreliozę.
Media informują, że tylko od stycznia do końca maja 2019 r. wykryto 831 zachorowań na boreliozę Małopolsce. W całym minionym roku stwierdzono 3641 zachorowań - co było najwyższym wynikiem w kraju!
Najniebezpieczniejsze miesiące jeśli chodzi o kleszcze - czerwiec i lipiec - dopiero przed nami.
Nie każde ugryzienie przez kleszcza wywoła boreliozę, ale zawsze lepiej jest zrobić profilaktyczne badania.
Jeśli po ugryzieniu klesza na skórze pojawi się rumień, należy jak najszybciej rozpocząć antybiotykoterapię.
Im później się ją rozpocznie, tym większe ryzyko, że leczenie będzie nieskuteczne.
Jeśli kleszcz ma styczność z organizmem człowieka 24–48 godzin, ryzyko wystąpienia choroby jest większe. Ponadto trzeba pamiętać, że nie wszystkie kleszcze noszą w sobie chorobę. Ryzyko zakażenia zwiększa się przy ugryzieniu delikatnej skóry, np. w zgięciach kolan albo łokci.
Czytaj także:
Warszawa: dramatyczny pożar na budowie wieżowca [WIDEO]
Aż ciężko w to uwierzyć! Od początku czerwca utonęło aż 18 osób