Jak informuje w swoim raporcie firma Cowen and Company w stanach, gdzie zalegalizowano sprzedaż marihuany odnotowano jednocześnie znaczący spadek sprzedaży piwa. Badania oparto na wynikach sprzedaży złotego trunku przez producentów ze stanów Oregon, Waszyngton i Colorado.
Amerykański portal zajmujący się tematyką piw rzemieślniczych BrewBound donosi, że duże koncerny produkujące piwo w USA odnotowały spadek rzędu 4,4%, natomiast przedsiębiorstwa średniej wielkości zanotowały spadek ok. 2,4%.
Co prawda małe browary rzemieślnicze nadal rosną w siłę, jednak producenci ze stanów objętych badaniem radzą sobie gorzej niż ich konkurenci z innych regionów kraju. Spowolnienie wzrostu w sektorze piw kraftowych następowało już jednak w całych Stanach, w związku z czym nie jest to wyłącznie wina legalizacji marihuany.
Jak się okazuje największy spadek sprzedaży piwa odnotowano w Denver, gdzie sprzedaż poszybowała w dół aż o 6,4%, choć jak donosi raport spadki nie dotyczą w takim stopniu piw importowanych co krajowych. Autorzy oczekują napływu większej ilości danych wraz z legalizacją konopi w kolejnych stanach by móc dokładniej zbadać rynkową zależność między sprzedażą marihuany i piwa.