UE bierze przykład z Polski i też chce walczyć z tzw. karuzelami VAT-owskimi
Komisja Europejska ustami swego wiceprzewodniczącego Valdisa Dombrovskisa poinformowała w tym tygodniu, że chce walczyć z tzw. karuzelami VAT-owskimi na terenie Unii Europejskiej - pisze Zbigniew Kuźmiuk.
VAT jest tzw. podatkiem zharmonizowanym, czyli zasadnicze przepisy regulujące jego funkcjonowanie na trenie poszczególnych krajów członkowskich są ujednolicone w skali całej UE, zasadnicze zmiany w tym podatku mogą się, więc dokonać tylko na poziomie unijnym.
Według szacunków Komisji unijne państwa tracą na wyłudzeniach VAT przynajmniej 50 mld euro, choć są także opracowania znanych firm audytorskich, według, których straty te wynoszą nawet 200 mld euro rocznie.
2. Karuzele VAT-owskie najczęściej są związane z tzw. fikcyjnym eksportem, ponieważ eksport jest objęty zerową stawką podatku VAT, a więc sprzedający nie płaci od tej transakcji podatku, natomiast ma prawo do zwrotu podatku zawartego w fakturach zakupowych związanych z wytwarzaniem towarów przeznaczonych na eksport.
Karuzele VAT-owskie to sieci kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu przedsiębiorstw w tym także zlokalizowanych w innych krajach, które pozorują transakcje handlowe między sobą i w ten sposób mają podstawę do zwrotu podatku przez urzędy skarbowe.
Propozycja Komisji najkrócej rzecz ujmując ma polegać na tym, że towar eksportowany będzie opodatkowany wg. stawek VAT obowiązujących w kraju importera, ale będzie pobierany w kraju, z którego wysyłany jest towar, podatek ten będzie później przekazywany do urzędów skarbowych kraju importera towaru.
Propozycja Komisji po odpowiednim przygotowaniu aparatów skarbowych krajów członkowskich ma wejść w życie od stycznia 2022 i jak szacuje Komisja powinna ograniczyć wyłudzenia VAT w UE aż o 80%.
3. Ze względu jednak na dosyć odległy termin wprowadzenia tych zmian w podatku VAT na poziomie unijnym, poszczególne kraje członkowskie w zakresie, który jest w ich kompetencjach, zmieniają prawo dotyczące podatku VAT na poziomie krajowym.
Od blisko 2 lat robi to także nowy polski rząd i ma się czym pochwalić, ponieważ rezultaty finansowe zmian prawnych mierzone są już miliardami złotych dodatkowych wpływów z podatku VAT do budżetu państwa.
Przypomnijmy, więc, że rząd premier Beaty Szydło wprowadził działania uszczelniające pobór podatku VAT dokonane zarówno w roku 2016 jak i 2017, w tym przede wszystkim liczne zmiany w prawie między innymi: odwrócony VAT w budownictwie; zmiana limitu płatności gotówkowych w transakcjach między przedsiębiorstwami z 15 tys. euro do 15 tys. zł; wejście w życie elektronicznego nadzoru nad przewozami towarów wrażliwych; ustawa antyhazardowa; pakiet paliwowy; zmiany w zakresie rejestracji, odmowy rejestracji i wykreśleń z rejestru VAT, czyli eliminacja tzw. słupów; rozszerzenie stosowania Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK); zmiany zasad kwartalnego rozliczania VAT; zmiana zasad 25 – dniowego zwrotu VAT; wreszcie zaostrzenie sankcji karnych za wystawianie fikcyjnych faktur VAT – kary 25 i 10 lat więzienia i wprowadzona ostatnio konfiskata rozszerzona majątków pochodzących z przestępstw w tym także tych polegających na wyłudzaniu podatków.
Potwierdzają to dane dotyczące wpływów podatkowych w okresie styczeń – sierpień, odnotowano, bowiem wzrost dochodów we wszystkich rodzajach podatków w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, na szczególną uwagę zasługuje jednak wzrost dochodów z VAT-u o ponad 23,5% tj. o 20,3 mld zł.