Przejdź do treści
Tuskowcy robią zamach na media, a Lewica podzielona
niezalezna.pl/Fot. Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Od kilku dni jesteśmy świadkami brutalnego ataku na media publiczne. Zamachu tego dokonują politycy rządu Tuska, jak i osoby oraz organizacje z nim związane. Jak się jednak okazuje, w koalicji tej nie wszyscy zgadzają się z takimi (siłowymi) rozwiązaniami, o czym świadczy ostatnia wypowiedź posła partii Razem - Macieja Koniecznego. "Można to było zrobić lepiej. Nie chciałbym, by policja i prywatne siły ochroniarskie siłą przejmowały publiczne budynki i wchodzą w fizyczną konfrontację z posłami. To nie są standardy europejskie" - stwierdził polityk.

Brutalne i bezprawne przejęcie mediów publicznych uchwałą nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego - płk Sienkiewicza spotkało się z ostrymi protestami dziennikarzy, polityków PiS oraz obywateli. W ciągu kilku dni, w różnych polskich miastach odbyło się wiele manifestacji, o których informowaliśmy również na portalu Niezalezna.pl:

Również w przestrzeni medialnej pojawia się mocne stanowisko, mówiące wprost o zamachu stanu. Ba, pojawiają się również liczne pytania o praworządność, za którą przecież tak bardzo "tęsknili" politycy od Tuska. 

Gawkowski z Lewicy bronił decyzji o przejęciu TVP

I choć politycy koalicji KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy zapewniali, że nie ma tutaj mowy o żadnych kontrowersjach, na przestrzeni ostatnich wydarzeń widać, że nie jest to zgodne z prawdą. Cóż, parlamentarzyści tamtego obozu nadal chcą wierzyć w prawdziwość swoich słów.

"Mam poczucie, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem" – tak mówił o tym przed weekendem m.in. Krzysztof Gawkowski z Lewicy. 

"Patrzę na to tak, że media publiczne trzeba zabezpieczyć. Wspieram Bartłomieja Sienkiewicza dwiema rękami. Politycy musieli podjąć tę decyzję. Gdybym tu przyszedł i powiedział: „Niech to się dzieje, umywam ręce, poczekamy półtora roku jak zmienimy prezydenta”, to bolałoby mnie sumienie, że stoi za nami 11,5 mln ludzi, którzy liczyli na zmianę, a my im mówimy: „Poczekajmy, bo nie mamy narzędzi, bo nie umiemy”, brnął dalej poseł.

Nie mówią jednym głosem

Jak się jednak okazuje, nie wszyscy przedstawiciele koalicji Tuska, a precyzując dokładniej - Lewicy - podzielają ten pogląd. Na antenie Polsat News swoje wątpliwości wyraził Maciej Konieczny z Lewicy Razem.

"Nie może być takiej sytuacji, że media publiczne pozostają tubą propagandową PiS, a tak było. Rozumiem te emocje i potrzebę, żeby szybko ten problem rozwiązać, i rozumiem tę radość, ale – i to jest moje osobiste zdanie jako polityka partii Razem – sposób rozwiązania tej kwestii nie był właściwy", stwierdził polityk.

A po chwili dodał, że "można to było zrobić lepiej".

"Nie chciałbym, by policja i prywatne siły ochroniarskie siłą przejmowały publiczne budynki i wchodzą w fizyczną konfrontację z posłami. To nie są standardy europejskie", podkreślił.

W jego opinii - "to nie jest skuteczne na dłuższą metę, bo potrzebujemy sprawnych instytucji państwowych, do których mamy zaufanie".

Więcej na portalu Niezalezna.pl -> TUTAJ

Niezalezna.pl / Anna Zyzek

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?