Trzecia dawka szczepionki będzie szybciej
Podjęliśmy decyzję, że skrócimy okres podawania trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 o jeden miesiąc, czyli do 5 miesięcy w przypadku osób powyżej 50 roku życia - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że zmiany zostaną wprowadzone jeszcze w tym tygodniu.
Szef resortu zdrowia w rozmowie w Radiu Zet był pytany umożliwienie podawania trzeciej dawki szczepionki wcześniej niż po upływanie sześciu miesięcy od szczepienia podstawowego.
Niedzielski przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki w niedzielę wieczorem zwołał posiedzenie Rady Medycznej, na którym dyskutowano na ten temat.
- Patrzyliśmy przede wszystkim przez pryzmat hospitalizacji. Jakiego typu osoby, jeśli chodzi o odległość od ostatniego zaszczepienia, pojawiają się w szpitalach. Doświadczenie klinicystów, jest takie, że jeżeli to są osoby zaszczepione, to one tę druga dawkę miały podaną stosunkowo dawno, 6 miesięcy temu lub więcej. Dlatego podjęliśmy decyzję, że skrócimy odległość od podania drugiej dawki w przypadku osób powyżej 50 roku życia o jeden miesiąc, czyli do 5 miesięcy - powiedział minister.
Podkreślił, że decyzja zostanie wcielona w życie jeszcze w tym tygodniu. Niedzielski tłumaczył, że zmiana ma też na celu uniknięcie kumulacji szczepień w okresie przedświątecznym.
- Akurat jest tak, że ten okres czerwca był tym, kiedy bardzo dużo drugich dawek było podanych - zaznaczył minister.
Według rządowych danych w pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest w Polsce ponad 20 mln osób.
Trzecią dawkę szczepionki przyjęło dotąd prawie 300 tysięcy osób, a dawkę przypominającą prawie 1,8 mln osób.
Liczba wszystkich wykonanych w naszym kraju szczepień przeciw COVID-19 wynosi ponad 40 mln. osób.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty