Przejdź do treści

Trzaskowski o nielegalnym zbieraniu podpisów: widać jaka jest nieprawdopodobna energia

Źródło: PAP/Rafał Guz

Podpisy poparcia dla kandydatów można zbierać dopiero w kampanii wyborczej; mówię o tym od wielu tygodni - podkreślił w piątek Rafał Trzaskowski. Dodał, że słyszy o "oddolnych akcjach" zbierania podpisów dla niego. Obarczył rząd winą za, jak to ujął, chaos związany z wyborami prezydenckimi.

Podpisy poparcia dla kandydatów można zbierać dopiero w kampanii wyborczej; mówię o tym od wielu tygodni - podkreślił w piątek Rafał Trzaskowski. Dodał, że słyszy o "oddolnych akcjach" zbierania podpisów dla niego. Obarczył rząd winą za, jak to ujął, chaos związany z wyborami prezydenckimi.

Radni PiS z warszawskiej dzielnicy Praga-Południe złożyli w piątek zawiadomienia w Państwowej Komisji Wyborczej i Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga w sprawie nielegalnej zbiórki podpisów poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Politycy PiS w swoich zawiadomieniach opierają się na materiale portalu tvp.info.

Trzaskowski podkreślił w trakcie piątkowej konferencji w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie), że podpisy poparcia dla kandydatów można zbierać dopiero, kiedy oficjalnie zacznie się kampania wyborcza i zarejestrowane zostaną komitety kandydatów na prezydenta. „Mówię o tym, od wielu, wielu tygodni” – zaznaczył.

„Słyszę o tych akcjach oddolnych, bo widać jaka jest nieprawdopodobna energia. I to jest całkowicie naturalne. Natomiast przede wszystkim trzeba kierować pytania do rządzących, dlaczego znajdujemy się dalej w takim chaosie, kiedy nie wyznaczona jest data wyborów, kiedy rząd próbował przygotowywać wybory w sposób całkowicie niedemokratyczny. To jest wydarzenie bez precedensu. I za ten chaos jest odpowiedzialny w pełni rząd” – ocenił Trzaskowski.

W środę portal tvp.info poinformował, że w biurze rachunkowym prowadzonym przez radną dzielnicy Praga-Południe Bożenę Manarczyk (KO) zbierane są podpisy na listach poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego, mimo że jeszcze nie zostały zarządzone wybory. Portal opublikował też nagranie pokazujące zbieranie podpisów.

W czwartek szef klubu KO w Radzie Warszawy Jarosław Szostakowski powiedział PAP, że rozmawiał z radną Bożeną Manarczyk. „Absolutnie zaprzecza, jakoby w jej biurze prowadzona była zbiórka podpisów" – podkreślił Szostakowski.

Jak wyjaśnił, radna twierdzi, że to "pisowska" prowokacja i zapewniła, że nic takiego nie miało miejsca w jej biurze. "Wydawano tam wyłącznie karty do zbierania podpisów z informacją, że zbiórkę można zacząć po ogłoszeniu wyborów" - dodał.

PAP

Wiadomości

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Najnowsze

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki