Trzaskowski: Nie pozwolę na podniesienie wieku emerytalnego. Prezydent Duda: Albo kłamie, albo...
Prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd głowy państwa, Rafał Trzaskowski, podobnie jak wczoraj w Bydgoszczy, zapewniał dziś na spotkaniu z wyborcami w Sorkwitach, że zawetuje ustawę, w której znajdzie się zapis o podwyższeniu wieku emerytalnego. W ostrych słowach odpowiedział na tę deklarację ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda.
– Są dwa wyjścia: albo kłamie, albo jest niezrównoważony, skoro zmienia zdanie z dnia na dzień- stwierdził Duda.
Walczący o reelekcję prezydent, tak jak w poprzedniej kampanii, odwiedza Dudabusem mieszkańców miejscowości w całej Polsce. Dziś Andrzej Duda spotkał się z wyborcami w Grajewie.
Głowa państwa przypomniała podczas tego spotkania, że włodarz Warszawy, kandydujący obecnie z ramienia Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, zagłosował w 2015 r. przeciw ustawie obniżającej wiek emerytalny.
– Dziś mówi, że nie podpisałby ustawy podwyższającej ten wiek, ale nie wierzcie, bo są dwa wyjścia: albo kłamie, albo jest niezrównoważony, skoro zmienia zdanie z dnia na dzień- stwierdził prezydent Duda.
– Chcę państwa ostrzec, bo jeden z moich konkurentów, który zresztą głosował przeciwko ustawie obniżającej wiek emerytalny, kiedy był posłem, przeciwko mojej ustawie, którą ja państwu obniżałem wiek emerytalny on głosował (...) mówię o Trzaskowskim, ówczesnym pośle PO- wskazał. Andrzej Duda doprecyzował, że kiedy rząd PO-PSL podwyższał Polakom wiek emerytalny (zrównanie do 67 lat zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet- jj), Rafał Trzaskowski pracował w Parlamencie Europejskim, jednak „zawsze i wielokrotnie wypowiadał się, że jest zwolennikiem tego rozwiązania”.
– A kiedy ja powiedziałem, że będę wiek emerytalny obniżał i podjąłem w tym kierunku działania, to on mówił, że to jest dla Polski katastrofa i to jest niweczenie wysiłku modernizacyjnego. Nazwał to „modernizacją Polski”, że podwyższono ludziom wiek emerytalny. Czy państwo sobie to wyobrażacie?- pytał prezydent.
– Jeżeli tak mają wyglądać rządy i tak ma wyglądać modernizacja, to ja jednak proponuję, żeby oni modernizowali gdzie indziej-dodał Duda. W ten sposób odniósł się do deklaracji Rafała Trzaskowskiego z wczorajszego spotkania z mieszkańcami Bydgoszczy.
Prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd głowy państwa odwiedził dziś Sorkwity na Mazurach. Podczas spotkania z wyborcami w tej miejscowości, Rafał Trzaskowski pytany był o swoje stanowisko w kwestii wieku emerytalnego. Stwierdził, że „dzisiaj się trzeba wsłuchać w to, co mówią obywatele”.
– Ja mówię jasno, bo ja jestem przede wszystkim szczery, o tym, że jeżeli pewne kwestie związane z problemami III Rzeczpospolitej zostały trafnie zdiagnozowane, to trzeba z tego wyciągać wniosek- ocenił polityk opozycji.
– Jeżeli ludzie na ulicy mówią mi, czy w dużym mieście, czy w małym mieście, że uważają, że nie powinno się podnosić wieku emerytalnego, tylko stworzyć warunki, żeby ludziom opłacało się dłużej pracować, jeżeli będą tego chcieli. I dlatego nasze stanowisko, moje stanowisko w tej kwestii jest jasne. (...) Dlatego mówię, że zawetuję każdą ustawę, która będzie chciała (...) ponieść wiek emerytalny, bo to mi mówią ludzie na ulicach, jak się z nimi spotykam- zapewnił Trzaskowski.