Przejdź do treści

Trwają wybory do Parlamentu Europejskiego

Źródło: twitter/@PolandMFA

Od godz. 7 trwa głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Otwartych zostało ponad 27 tys. lokali wyborczych. Głosować można do godz. 21. Polacy będą wybierać 51 eurodeputowanych. O jeden mandat ubiega się średnio 25 kandydatów.

W eurowyborach startuje 1 277 kandydatów. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30 mln wyborców.

Do końca głosowania w Polsce trwa cisza wyborcza. Po godz. 21 będzie można publikować sondaże exit polls.

Wybory do europarlamentu w państwach UE rozpoczęły się w czwartek i zakończą się w niedzielę o godz. 23. Unijne przepisy nie narzucają ciszy wyborczej. Zakazują jedynie publikacji oficjalnych wyników wyborów, nawet cząstkowych i wstępnych, przed zamknięciem wszystkich lokali wyborczych w całej UE. Jednak sondaże exit polls mogą być publikowane.

Zdaniem PKW podczas ciszy wyborczej także w Polsce nie jest zakazane informowanie o sondażach exit polls z innych krajów członkowskich.

Głos ważny - znak X przy nazwisku kandydata na jednej z list

Aby w eurowyborach oddać ważny głos, trzeba postawić krzyżyk - znak X - w kratce po lewej stronie nazwiska kandydata na jednej z list komitetów wyborczych.

Udając się do lokalu wyborczego, należy wziąć dowód tożsamości – to warunek, by została nam wydana karta do głosowania.

Karta ma formę broszury zawierającej na kolejnych kartkach listy kandydatów zarejestrowane w danym okręgu wyborczym (w kolejności zgodnej z wylosowanymi numerami). Na każdej liście będzie od pięciu do 10 nazwisk kandydatów. Aby oddać ważny głos, należy wpisać znak X w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata.

Każdy symbol inny niż "dwie przecinające się linie, których punkt przecięcia znajduje się w obrębie kratki" w kratce przy nazwisku kandydata spowoduje, że głos będzie nieważny. Nie można więc zagłosować, wpisując w kratkę np. V. Głos będzie nieważny także wtedy, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X.

Zagłosować można tylko na jednego kandydata. Postawienie znaku X przy nazwisku na więcej niż jednej liście spowoduje, że głos będzie nieważny. Natomiast jeśli X zostanie postawiony przy więcej niż jednym nazwisku kandydatów na tej samej liście, głos będzie ważny - otrzyma go kandydat na wyższym miejscu na liście.

Krzysztof Lorentz z Krajowego Biura Wyborczego podkreślił, że w kratkach przy nazwiskach kandydatów nie można dokonywać żadnych korekt. – Wszelkie zamazania w kratkach spowodują, że głos będzie nieważny, gdyż nie będzie pewności co do woli wyborcy – zaznaczył.

Żadnego wpływu na ocenę ważności głosu nie mają natomiast dopiski na karcie do głosowania poza kratkami. – Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych dopisków poza kratką nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu – czytamy w kodeksie wyborczym.

Szef PKW Stefan Jaworski zaapelował do wyborców, aby po otrzymaniu karty do głosowania w lokalu wyborczym sprawdzili, czy jest ona opatrzona pieczęcią obwodowej komisji (pieczęć okręgowej komisji będzie wydrukowana). Podkreślił, że karty do głosowania są standaryzowane, wydrukowane w formie broszury na białym papierze w formacie A4. Na każdej karcie jest informacja, jakich wyborów dotyczy, jest podany numer okręgu, numery stron, a w prawym górnym rogu umieszczono specjalne wycięcie do nałożenia nakładki brajlowskiej.

Do urny należy wrzucić całą kompletną kartę do głosowania. Karta, z której część została oderwana i wrzucona osobno lub w ogóle niewrzucona, będzie nieważna.

Kodeks wyborczy określa, że na podstawie dowodu tożsamości komisja obwodowa sprawdza tożsamość wyborcy, ten kwituje odbiór karty do głosowania podpisem w spisie wyborców. Następnie wyborca udaje się do miejsca w lokalu wyborczym zapewniającym tajność głosowania, gdzie wypełnia kartę do głosowania, a następnie wrzuca ją do urny tak, by strona zadrukowana nie była widoczna.

Lorentz zaznaczył, że wyniesienie karty z lokalu wyborczego rodzi uzasadnione podejrzenie próby popełnienia przestępstwa. – Jeżeli wyborca wynosi kartę do głosowania z lokalu jako jedno z możliwych wariantów powstaje podejrzenie, że wynosi ją w celu odstąpienia jej innej osobie - a to jest karalne – powiedział.

Niedziela dniem eurowyborów w większości krajów UE

W większości krajów Unii Europejskiej, w tym w Polsce, w niedzielę odbywają się wybory do Parlamentu Europejskiego, podczas których wyłonionych zostanie 751 nowych eurodeputowanych. Najpóźniej – o godz. 23 – zamknięte zostaną lokale wyborcze we Włoszech.

Jako pierwsi – o godz. 13 polskiego czasu – skończą głosować Belgowie. Dotyczy to tych obywateli, którzy oddadzą głos w tradycyjny sposób. Z kolei głosowanie elektroniczne potrwa do godz. 15.

O godz. 14 zakończą się wybory w Luksemburgu, a o godz. 17 w Austrii i na Cyprze. O godz. 18 zamknięte zostaną lokale wyborcze w Bułgarii, Niemczech i Grecji. We Francji głosowanie dobiegnie końca o godz. 18, choć decyzją prefektury może ono być przedłużone do godz. 20. W Chorwacji, Estonii, Finlandii, Słowenii, na Litwie i Węgrzech wybory potrwają do godz. 19.

O godz. 20 zamknięte zostaną lokale w Danii, Portugalii, Rumunii i Hiszpanii. Do godz. 21 trwać będzie głosowanie w Szwecji i Polsce. Najdłużej wybory potrwają we Włoszech, gdzie zakończą się one dopiero o godz. 23.

Uprawnionych do głosowania w trwających od czwartku wyborach do Parlamentu Europejskiego jest blisko 400 mln mieszkańców 28 krajów UE. Jako pierwsi do urn poszli mieszkańcy Holandii i Wielkiej Brytanii. W piątek głosy oddali Irlandczycy; rozpoczęło się też dwudniowe głosowanie w Czechach.

W sobotę do urn poszli mieszkańcy Malty, Łotwy i Słowacji, a także mieszkańcy francuskich posiadłości zamorskich - Gwadelupy, Martyniki, Gujany Francuskiej, Saint-Martin, Saint-Barthelemy, Saint-Pierre i Miquelon oraz Polinezji Francuskiej.

Pierwsze prognozy wyników eurowyborów w całej UE, oparte na rezultatach z poszczególnych krajów, będą opublikowane w niedzielę o godzinie 23, po zamknięciu ostatnich lokali wyborczych. Wcześniej znane będą tylko wyniki sondażowe (exit polls).

pap, telewizja republika

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki