W Gdańsku trwa policyjna obława na mordercę, który kilkoma ciosami nożem zabił 30-letniego mężczyznę. Na razie nie wiadomo, kim jest ofiara – według doniesień mediów, może być obywatelem Ukrainy. Zabity nie miał przy sobie dokumentów.
– Uzbrojony w nóż napastnik podbiegł do około 30-letniego mężczyzny i zadał mu kilka ciosów w brzuch. Mimo trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji ofiara zmarła – opowiadała WP nadkomisarz Magdalena Ciska z gdańskiej policji. Sprawca zbiegł. Z relacji świadków wynika, że pobiegł w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Jego tropem podąża policyjny pies. Poszukuje go także kilkudziesięciu policjantów z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego.
– Na razie nie wiadmo, dlaczego został zaatakowany 30-latek. Nie znamy także jego tożsamości, mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów – przekazała Ciska.