Trump zabrał głos ws. paczek z urządzeniami wybuchowymi! „Musimy się zjednoczyć, musimy stanąć razem”

Prezydent Donald Trump powiedział w środę, że "cała siła rządu USA jest zaangażowana w śledztwo ws. paczek" z urządzeniami wybuchowymi, które zostały wysłane do osób publicznych i CNN. Podkreślił, że w USA nie ma miejsca na akty politycznej agresji.
Prezydent poinformował, że briefingi w tej sprawie przedstawiły mu już FBI, Secret Service oraz resort sprawiedliwości, i obiecał gruntowne śledztwo.
"Nie możemy tolerować tych tchórzliwych prób i zdecydowanie potępiam wszystkich, którzy wybierają przemoc" - oznajmił.
Trump podkreślił, że "takie skandaliczne postępowanie" jest sprzeczne ze wszystkim, co stanowi wartość dla Amerykanów.
"W takich czasach musimy się zjednoczyć, musimy stanąć razem" - dodał prezydent.
Akcję rozsyłania urządzeń wybuchowych potępiła też pierwsza dama Melania Trump.
Dwa urządzenia wybuchowe znaleziono w biurach byłego prezydenta USA Baracka Obamy w Waszyngtonie i byłej sekretarz stanu Hillary Clinton. O sprawie poinformował dziennik "New York Times".
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Fogiel krytykuje umowę z Mercosur. Zwracał uwagę na działania prezydenta Nawrockiego i manipulacjach koalicji 13 grudnia
Michalik odleciała po wyborach: „Ja naprawdę się zaczynam zastanawiać, czy rząd nie powinien rządzić przez dekrety”
TYLKO U NAS
Zielona Góra. Radny Jacek Budziński: Platforma chce przenieść obrady rady miasta do byłej siedziby PZPR
Najnowsze

Niemiecka gazeta szkaluje Nawrockiego. Padają słowa o zdradzie i nienawiści i podłości

Fogiel krytykuje umowę z Mercosur. Zwracał uwagę na działania prezydenta Nawrockiego i manipulacjach koalicji 13 grudnia

Ważne weto prezydenta Nawrockiego do ustawy o zapasach ropy i gazu. Jakie pułapki zawierała?
