Przejdź do treści
Tragiczny pożar w Międzychodzie. Nie żyją trzy osoby
PAP/Lech Muszyński

Do tragicznego pożaru w Międzychodzie doszło we wtorek nad ranem; strażacy odebrali zgłoszenie przed godz. 6. rano. Ofiary śmiertelne pożaru w Międzychodzie (woj. wielkopolskie) to starsze małżeństwo i ich syn.

Informację przekazał PAP Naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Międzychodzie kom. Jan Wieczorek. Obecnie nadal trwa dogaszanie budynku. W mieście zebrał się także zespół kryzysowy.

Ogień pojawił się w budynku wielorodzinnym w Międzychodzie. W budynku mieszkały trzy rodziny; łącznie 12 osób. Jeszcze przed przybyciem straży, z budynku ewakuowało się 9 osób. W trakcie działań prowadzonych na miejscu, strażacy odnaleźli ciała trzech osób.

„Ciała trzech osób zostały ujawnione na górnej części poddasza; to dwie osoby w wieku ok. 70 lat, oraz jedna osoba w wieku ok. 50 lat. Była to rodzina; mąż z żoną oraz ich syn” - powiedział PAP Naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Międzychodzie kom. Jan Wieczorek.

Dodał, że ciała w momencie ich ujawnienia były już w części zwęglone. Ciała ofiar zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Wieczorek podkreślił, że na miejscu zdarzenia nadal wykonywane są czynności, włącznie z zabezpieczeniem materiałów.

Strażacy dogaszają pożar

Działania na miejscu nadal prowadzą także strażacy. Jak tłumaczył PAP oficer prasowy PSP w Międzychodzie kpt. Marcin Piechocki, „kiedy na miejsce przyjechał pierwszy zastęp już poddasze i klatka schodowa całe były objęte pożarem”.

„Obecnie nadal trwa dogaszanie tego budynku, ze względu na jego konstrukcję; dach miał konstrukcję drewnianą, występowała tam także glina z trzciną. Trwają więc jeszcze prace rozbiórkowe i sukcesywne dogaszanie” – powiedział.

Działania na miejscu prowadzone będą także przez prokuratora i biegłego z zakresu pożarnictwa.

Sztab kryzysowy zdecyduje jak pomóc pogorzelcom 

We wtorek w Urzędzie Miasta i Gminy w Międzychodzie odbywa się także spotkanie zespołu kryzysowego z poszkodowanymi osobami. Sekretarz Gminy Międzychód Tomasz Rucki tłumaczył PAP, że „w spotkaniu weźmie udział m.in. zastępca burmistrza, przedstawiciele właściciela budynku, naszej spółki miejskiej, ponieważ mamy dwie propozycje lokali zastępczych dla poszkodowanych osób”.

„W spotkaniu wezmą udział także przedstawiciele rodzin osób poszkodowanych, oraz przedstawiciele Ośrodka Pomocy Społecznej, żeby również udzielić niezbędnej pomocy, czy to rzeczowej, czy finansowej” - powiedział.

Rucki podkreślił, że bliższe informacje dotyczące pomocy dla poszkodowanych będą udzielone najwcześniej po południu.

 

PAP

Wiadomości

Niezależny kandydat na prezydenta. Ale niezależny od kogo? To się dopiero okaże

Północna Kalifornia sparaliżowana opadami deszczu i śniegu/ Seattle bez prądu

Organizował "Konwój wolności". Wydali wyrok na podstawie postów

Propalestyńska demonstracja skończyła się demolką Montrealu

Bogota. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne wskutek wichury

Agresja hybrydowa wymaga wspólnej zdecydowanej odpowiedzi

System NASAMS trafił na wyposażenie ukraińskiej armii

50 ton. Śledczy skonfiskowali towar wart ok. 13 mln euro

Wiadomo, gdzie najzdrowiej się zestarzeć

Huraganowe wiatry niszczą stare drzewostany Amazonii

Marszałek Szymon Hołownia kompletnie odleciał

Matysiak: rząd ma skandaliczne pomysły jeśli chodzi o Służbę Zdrowia

Niebezpieczna pogoda nadciąga – ostrzeżenia IMGW dla niemal całego kraju

Sasin: rząd chce wybrać prezydenta, który będzie częścią partii i będzie na każde skinienie Tuska

Krzysztof Antkowiak o swoim nawróceniu: Panie Boże, jeśli jesteś, błagam cię, pomóż mi, bo ja nie chcę już tak żyć!

Najnowsze

Niezależny kandydat na prezydenta. Ale niezależny od kogo? To się dopiero okaże

Bogota. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne wskutek wichury

Agresja hybrydowa wymaga wspólnej zdecydowanej odpowiedzi

System NASAMS trafił na wyposażenie ukraińskiej armii

50 ton. Śledczy skonfiskowali towar wart ok. 13 mln euro

Północna Kalifornia sparaliżowana opadami deszczu i śniegu/ Seattle bez prądu

Organizował "Konwój wolności". Wydali wyrok na podstawie postów

Propalestyńska demonstracja skończyła się demolką Montrealu