Samolot cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniło się 10 osób. - Na ten moment wiemy, że w katastrofie samolotu w Chrcynnie brało udział 14 osób, pięć osób zginęło, pięć odniosło obrażenia, a cztery osoby nie doznały obrażeń - poinformowała sekcyjna Monika Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej PSP.
Nowakowska-Brynda przekazała w poniedziałek wieczorem, że ofiary to osoby, które schroniły się w hangarze przed złymi warunkami atmosferycznymi. "Wiadomo, że każdy człowiek, który wie o tym, że zbliża się burza będzie szukał schronienia w bezpiecznym miejscu. Niestety, ten hangar się takim nie okazał" - powiedziała.
Sprecyzowała, że w samolocie leciało trzech pilotów, jeden z nich zginał, jeden został ranny, a jeden nie odniósł obrażeń.
Dodała, że obecnie nie wiadomo, kim są ofiary.
Pytana o to, czy przyczyną katastrofy mogła być pogoda, odparła, że "jako przypuszczalną przyczynę możemy podawać warunki meteorologiczne".