Kolejna tragedia. Nie żyje agresywny mężczyzna!
Tragicznie zakończyła się policyjna interwencja w jednym z mieszkań w Sanoku (woj. podkarpackie). Mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem dwóch policjantów oraz strażaka. Funkcjonariusze byli zmuszeni użyć broni i strzelili do agresywnego mężczyzny.
Jak do tego doszło?
Jak wynika z informacji policji, funkcjonariusze otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który zamknął się ze swoją matką w jednym z mieszkań w Sanoku.
„Z uwagi na to, że w mieszkaniu włączył się czujnik gazu, istniało podejrzenie, że mógł odkręcić kurki z gazem, dlatego podjęto decyzję o wejściu do środka. Agresywny mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem dwóch policjantów oraz strażaka”
– podano w komunikacie.
Użyto środków przymusu bezpośredniego...
Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego. Jednak to nie przyniosło rezultatu, dlatego użyli broni służbowej.
„Mimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. W mieszkaniu policjanci znaleźli ciało kobiety”
– przekazała podkarpacka komenda.
Rannym funkcjonariuszom udzielono pomocy medycznej na miejscu. Dwóch policjantów zostało przewiezionych do szpitali w Sanoku i Brzozowie, natomiast strażaka w cięższym stanie przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Rzeszowie.
Na miejscu nadal pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy ustalają okoliczności tragedii.
Źródło: Republika, x.com/@remizacompl, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Trump: CNN musi zostać sprzedany. Rozprzestrzeniają truciznę
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową