Przejdź do treści
Trąd w Pałacu Sprawiedliwości!
zrzut ekranu / YouTube / onet.pl

Telewizja Al Jazeera. „Abonament” w Onecie i „Gazecie Wyborczej”. „New Jork Times”, „Die Welt”. To tylko niektóre media, w których wywiadu udzielił sędzia Igor Tuleya, skarżąc się na państwo polskie. Mówił w nich głównie o tym, że sędziowie w Polsce „żyją pod presją”, a reforma sądownictwa to „niszczenie systemu sprawiedliwości”. Nie wspomniał, że część sędziów łamie prawo i są prowadzone wobec nich śledztwa.

Trąd w pałacu sprawiedliwości” – ten tytuł sztuki Ugo Bettiego najlepiej oddaje to, co się dzieje w środowisku „nadzwyczajnej kasty”, której członkowie łamią prawo i nic sobie nie robią z Kodeksu karnego. Zachowują się tak, jakby nie obowiązywał ich 32. artykuł Konstytucji (na którą się tak chętnie powołują), mówiąc o tym, że wszyscy obywatele są równi wobec prawa. A wyroki wydawane przez niektórych sędziów są sprzeczne z elementarnymi zasadami sprawiedliwości i budzą sprzeciw obywateli. Ten symboliczny tytuł tekstu pokazuje, że to, co w części miało być sceniczną fikcją, dzieje się naprawdę – w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej aktualnie toczy się ponad sto śledztw, z których większość dotyczy sędziów.

Łapówka za wyrok

Były prezes Sądu Okręgowego w Przemyślu, sędzia Marek Z. miał zażądać, a potem wziąć 100 tys. zł łapówki w zamian za wydanie korzystnego wyroku – tak wynika ze śledztwa prowadzonego przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. – W toku postępowania ustalono, że w okresie od stycznia do lutego 2018 roku w Jarosławiu sędzia Marek Z. zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową

w kwocie 100 tys. zł w zamian za wydanie korzystnego dla Macieja M. wyroku umarzającego przepadek kwoty blisko 2 mln zł – mówi nam prokurator Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

W maju 2019 roku, sędzia dowiedział się, że w prokuraturze toczy się postępowanie w sprawie przyjęcia przez niego korzyści majątkowej od Macieja M. Pod- czas spotkań w czerwcu i lipcu 2019 roku podjął próby namówienia osoby zeznającej w tej sprawie do zmiany zeznań.

– Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jednoznacznie wskazuje, że sędzia dopuścił się przestępstwa z art. 228 §1 i 4 kk, czyli przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej, a także uzależnienia wykonania czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej – podkreśla prokurator Ewa Bialik, dodając, że czyny, o popełnienie których jest podejrzany sędzia Marek Z., są zagrożone karą więzienia do lat 10.

Pod koniec października 2019 r. prokuratura skierowała do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie wniosek o wyrażenie zgody na aresztowanie sędziego i pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Sąd ten wniosek uwzględnił. Sędzia Marek Z. odwołał się od tego orzeczenia. Termin posiedzenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w tej sprawie wyznaczono na 5 marca 2020 roku, jednak do dziś ta sprawa nie została jeszcze rozpoznana.

Zaklinanie rzeczywistości

Mimo postępowań oraz niepodważalnych dowodów na niezgodne z prawem działania sędziów, środowiska związane z „totalną opozycją” usiłują zakłamywać stan faktyczny. Jednym z takich środowisk są ludzie zaangażowani w Archiwum Osiatyńskiego, w którym – jak sami piszą – realizują ideowy testamentu „wielkiego konstytucjonalisty i obrońcy praw człowieka”, profesora Wiktora Osiatyńskiego. „W jego zamyśle miała to być »księga bezprawia« naszych czasów” – czytamy na stronie AO. Analizując jednak informacje tam zamieszczone, już na początku widać manipulację i narrację prze- znaczoną dla wyborców opozycji. Jednym z „autorytetów” Archiwum Osiatyńskiego jest... Igor Tuleya, który jest przedstawiany jako sędzia ciemiężony przez obecną władzę. Sam Tuleya odpowiednio „podgrzewa” atmosferę w wywiadach, których udziela mediom krajowym i zagranicznym. „Każda decyzja, która nie jest po linii po- litycznej, jest powiązana z atakami. Mowa nienawiści sięga czasem naszych rodzin. Czasem sędziowie są zastraszani na ulicy, atakują nasze domy” – mówił w katarskiej telewizji Al-Jazeera sędzia Tuleya, który podczas wywiadu był ubrany w togę, z sędziowskim łańcuchem z orłem. Sędziemu Tulei nie przeszkodził fakt, że Katar słynie z bardzo restrykcyjnego prawa i jest tam nadal wykonywana kara śmierci.

Swoisty „rajd” Tulei po mediach zbiegł się z informacją, że Prokuratura Krajowa zwróciła się do Sądu Najwyższego Izby Dyscyplinarnej o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Igora Tulei – powodem jest ujawnienie informacji z postępowania przygotowawczego.

Postępowanie, prowadzone od stycznia 2018 roku przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, dotyczy nie- dopełnienia przez sędziego obowiązków służbowych, przekroczenia uprawnień i bezprawnego rozpowszechniania informacji z postępowania przygotowawczego. Z ustaleń śledczych wynika, że sędzia Tuleya, przewodnicząc 18 grudnia 2017 ro- ku posiedzeniu Sądu Okręgowego w Warszawie, dopuścił do udziału w nim reporterów dwóch stacji telewizyjnych, mimo że posiedzenie miało niejawny charakter. Następnie w ich obecności ogłosił postanowienie sądu i jego motywy, obszernie cytując zeznania świadków z postępowania przygotowawczego, chociaż nie miał wymaganej prawem zgody prokuratora na ich ujawnienie, i w ten sposób naraził prawidłowy bieg dalszego śledztwa. Za- rejestrowane przez telewizyjnych dziennikarzy niejawne posiedzenie i wypowiedzi sędziego Tulei zostały nagłośnione w mediach. W rezultacie kolejni świadkowie przesłuchiwani przez prokuratora w toku kontynuowanego postępowania mogli poznać treść zeznań przesłuchiwanych wcześniej osób i wiedzieli, w jakiej sprawie mają składać zeznania.

Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”. 

Zachęcamy do obejrzenia całego odcinka:

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Sikorski będzie musiał się rozliczyć!

NASZ NEWS! PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Orędzie Putina. Zapowiada użycie potężnej broni nie tylko przeciwko Ukrainie

Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny - Polska poderwała myśliwce

Hernand: nikt nie może pełnić funkcji Prokuratora Krajowego zamiast pana Barskiego

Express Republiki | 21.11.2024

Chrystianofobia znowu daje o sobie znać w Polsce

Najnowsze

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty