„Totalni w ramach swojej "polityki miłości i demokracji" wrzucają wściekle w sieć zdjęcia radnego Kałuży, życząc mu wszystkiego co najgorsze, grożąc zemstą, szczując już nawet jego rodzinę. To tylko przedsmak tego co będą wyprawiać z ludźmi, jeśli kiedykolwiek wrócą do władzy” – napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni).
Borys Budka nie może się pogodzić z decyzją Wojciecha Kałuży. Oto co napisał.
„Niestety, radny oszukał ponad 20 tys. wyborców, którzy na niego głosowali. Za cenę osobistych korzyści zdradził wartości, pod którymi podpisywał się startując w wyborach z listy Koalicji Obywatelskiej. Na Śląsku Kałuża od dziś stanie się symbolem tego, co najgorsze w polityce”.
Najwyraźniej decyzja radnego bardzo zabolała prominentnych działaczy Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy: Michał Dworczyk poinformował w środę rano o podpisaniu strategicznego porozumienia na Śląsku.
Wojciech Kałuża, który mandat w tym regionie uzyskał dzięki Koalicji Obywatelskiej, zdecydował, że podejmie współpracę z politykami Prawa i Sprawiedliwości – dla dobra regionu.
Totalni w ramach swojej "polityki miłości i demokracji" wrzucają wściekle w sieć zdjęcia radnego Kałuży, życząc mu wszystkiego co najgorsze, grożąc zemstą, szczując już nawet jego rodzinę. To tylko przedsmak tego co będą wyprawiać z ludźmi, jeśli kiedykolwiek wrócą do władzy.
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 21 listopada 2018
Niestety, radny oszukał ponad 20 tys. wyborców, którzy na niego głosowali. Za cenę osobistych korzyści zdradził wartości, pod którymi podpisywał się startując w wyborach z listy #KoalicjaObywatelska. Na #Śląsk.u #Kałuża od dziś stanie się symbolem tego, co najgorsze w polityce. https://t.co/iipqrA6IU6
— Borys Budka (@bbudka) 21 listopada 2018