Tomasz Poręba to europoseł z Prawa i Sprawiedliwości. Polityk skomentował działanie opozycji na arenie międzynarodowej, która poprzez atak na swój kraj i rząd, działa wbrew polskim interesom. Portal niezależna.pl przytoczył wypowiedzi posła, w której ujawnił on, że ostatnie dwa i pół roku działania totalnej wewnątrz europarlamentu, jawi się jako „wścieklizna”.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości ma wątpliwości co do działań opozycji w kontekście walki o przyszły unijny budżet. Ogólna kwota została już ustalona, jednak wciąż nie ma określonych przydziałów unijnych środków do poszczególnych państw.
O środki należało by zatem wciąż walczyć czego zdaje się nie rozumieją europosłowie PO gdyż stale atakują oni swój kraj zwiększając tym samym prawdopodobieństwo obniżenia środków dla Polski. Jeśli natomiast rozumieją, jakie działanie mogą przynieść ich działania, oznaczałoby to, że świadomie dążą do tego by Polska dostała jak najmniej.
- Postawa Platformy Obywatelskiej, też tutaj w Parlamencie Europejskim przez ostatnie dwa i pół roku widzę to z bliska, a właściwie każdego dnia, to jest wścieklizna, to wściekły atak na Polskę, zachęcanie do atakowania Polski, pisanie antypolskich rezolucji, głosowanie za sankcjami, mówienie o tym, że konieczne są wobec naszego kraju sankcje – wymieniał Tomasz Poręba.
Niezależna.pl przytoczył także słowa Poręby o tym, że zachowanie europosłów PO jest bardzo trudne do zrozumienia.
- Dzisiaj mamy do czynienia z taką bardzo trudną do zrozumienia, tak naprawdę w wymiarze ludzkim grą Platformy. Oto ze strony tych polityków, Lewandowskiego i innych dobiegają takie głosy: „to dobrze, że Polska będzie mieć na politykę spójności mniej, mniej na rolnictwo, że będzie to budżet, który uderzy w Polskę” – powiedział Tomasz Poręba.
Europoseł Tomasz Poręba stwierdził, że rozumie walkę polityczną, jednak w tym przypadku, gdy chodzi o interes Polski i Polaków oraz strategiczne długoterminowe interesy naszego kraju, określił działanie europosłów PO jako „chore” i niezrozumiałe.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach