W miejscowości Zofiówka (Świętokrzyskie) pochowano Tomasza Piątka, żołnierza Batalionów Chłopskich. W 1949 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa za pomaganie członkom konspiracyjnej organizacji, zmarł w więzieniu.
Szczątki Tomasza Piątka zostały odnalezione w ramach prac poszukiwawczych prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę w miejscowości Zofiówka w gminie Łubnice w powiecie staszowskim.
"Tomasz Piątek po 75 latach wraca w swoje rodzinne strony. Poszukiwanie szczątków tych ludzi, którzy walczyli i oddali swoje życie za wolność naszego kraju, to jedna z najważniejszych misji realizowanych przez Instytut Pamięci Narodowej. Robimy wszystko, aby mogli być pochowani w godnych warunkach, jak przystało na cywilizowany kraj" - powiedział podczas uroczystości pogrzebowych naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, Robert Piwko, który przypomniał najważniejsze fakty z życia Piątka.
"W czasie wojny był żołnierzem Batalionów Chłopskich. Po zakończeniu działań wojennych, w komunistycznej, zniewolonej Polsce, pozostał wierny swoim ideałom, walki o wolną i niepodległą ojczyznę. Pomagał konspiracyjnej organizacji, świadom tego co mu za to grozi. Zapłacił za to najwyższą cenę" - mówił naczelnik kieleckiej delegatury IPN.
Tomasz Piątek urodził się 16 października 1906 roku w Słupcu (obecnie gmina Łubnice, pow. staszowski). W przedwojennej, wolnej Polsce zajmował się prowadzeniem własnego gospodarstwa rolnego. Należał także do lokalnych struktur Stronnictwa Ludowego. W czasie okupacji niemieckiej służył w Batalionach Chłopskich - konspiracyjnej organizacji zbrojnej ruchu ludowego, był jednym z podkomendnych Jana Sowy "Grota".
Po wkroczeniu Armii Czerwonej na tereny przedwojennego województwa kieleckiego w 1944 r., należał do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Po sfałszowanych wyborach do Sejmu Ustawodawczego z 19 stycznia 1947 roku, Stronnictwo zostało praktycznie usunięte ze sceny politycznej, a działaczy i członków przez kolejne lata prześladował komunistyczny aparat represji.
Po rozbiciu PSL Tomasz Piątek udzielał pomocy członkom konspiracyjnej organizacji "Legion Czarnego Lwa". Grupa, którą kierował były członek Batalionów Chłopskich była aktywna na terenie powiatów sandomierskiego, buskiego, tarnobrzeskiego i mieleckiego. Tomasz Piątek pomagał oddziałowi w przetrwaniu, zapewniając żywność, zakwaterowanie oraz podstawowe informacje.
Nie zdradził kolegów
W marcu 1949 r. "Legion Czarnego Lwa" został rozbity. Tomasz Piątek został zatrzymany przez funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa państwa 28 marca 1949 r. Przesłuchiwany był w Powiatowych Urzędach Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu i Busku-Zdroju, początkowo był osadzony w Więzieniu Karno-Śledczym w Kielcach.
19 lipca 1949 roku został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Kielcach na dwa lata więzienia. Uznano go za winnego niepowiadomienia władz o miejscu pobytu i miejscach zamieszkania członków organizacji "Legion Czarnego Lwa".
Już w chwili wydania wyroku był człowiekiem schorowanym, o czym świadczą zachowane dokumenty lekarskie z tamtych lat. W dniu 22 września 1949 r. został przewieziony do więzienia w Raciborzu. Tam stan jego zdrowia uległ dalszemu pogorszeniu. Zmarł 28 października 1949 r.
Najbliższa rodzina przez wiele lat nie znała powodów zatrzymania, skazania, uwięzienia i okoliczności jego śmierci. Szczątki Tomasza Piątka zostały odnalezione w wyniku prac poszukiwawczych prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej w listopadzie 2020 r. na cmentarzu parafialnym Jeruzalem w Raciborzu.
Źródło: PAP, IPN