Przejdź do treści

To jest możliwe! Aborcja eugeniczna może być zakazana nawet bez zakazu sejmu

Źródło: zdjęcie ilustracyjne

Mordowanie bezbronnych dzieci w łonach matek z powodu podejrzenia chorób to nieludzka i barbarzyńska codzienność naszego kraju. Jest jednak nadzieja, że krwawe prawo już wkrótce może przestać obowiązywać. Wiele wskazuje, że fragmentu ustawy regulującej kwestię aborcji nie zmieni Sejm, a uchyli ją Trybunał Konstytucyjny, do którego może zostać skierowana sprawa.

Zdaniem dziennika „Rzeczpospolita” takie rozwiązanie sprawy aborcji rozważa prezes PiS. W ten sposób Jarosław Kaczyński „upiecze kilka pieczeni na jednym ruszcie” – spełni część postulatów środowisk pro-life i przynajmniej na jakiś czas odbierze im prawo do narzekania na władzę, zadowoli polski episkopat oczekujący działań w temacie aborcji i zwiększenia poziomu ochrony życia, odzyska część zaufania konserwatywnych wyborców zdradzonych podczas II czytania obywatelskiego projektu ustawy „Stop Aborcji”, a jednocześnie przed środowiskami lewicowo-liberalnymi, którym uległ na fali Czarnych Marszów, będzie mógł tłumaczyć się, że zmian nie wprowadził zdominowany przez PiS Sejm RP, a to Trybunał Konstytucyjny uchylił niekonstytucyjny przepis.

 

Dziennik „Rzeczpospolita” zauważa, że partia rządząca może obawiać się ponownego powrotu do debaty publicznej tematu dzieciobójstwa. Wszak fundacja Życie i Rodzina Kai Godek zapowiedziała zbieranie podpisów pod własnym projektem antyaborcyjnej ustawy, a poseł klubu Kukiz’15 Anna Maria Siarkowska ma już podpisy posłów popierających prawo zwiększające ochronę życia. Ponadto lewicowi wrogowie życia szykują antydziecięcą mobilizację, której celem jest jeszcze większa rzeź bezbronnych.

 

„Orzeczenie TK łatwo przewidzieć. Już w 1997 r. Trybunał, uznając, że tzw. przesłanka społeczna do aborcji jest sprzeczna z ustawą zasadniczą, podkreślał, że życie ludzkie staje się wartością chronioną konstytucyjnie od momentu powstania i dotyczy to również fazy prenatalnej (K 26/96). Warto zauważyć, że TK badał wówczas zgodność przepisu z tzw. małą konstytucją z roku 1992, która nie zawierała przepisów o ochronie życia. Tymczasem obecnie obowiązująca takie zapisy ma” – czytamy w „Rzeczpospolitej”. Dziennik zauważa, że wśród konstytucjonalistów dominują opinie, że przesłankę eugeniczną można podważyć właśnie w oparciu o polską ustawę zasadniczą, to właśnie w oparciu o nią legalnie morduje się w Polsce najwięcej nienarodzonych dzieci, u których w trakcie ciąży stwierdzono możliwość występowania chorób.

 

 

Rzeczpospolita / pch24.pl

Wiadomości

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Zalew migrantów z Niemiec. Nawrocki deklaruje: stanę na granicy!

Polityczny bandytyzm w Polsce? Atak na demokratycznie wybrany rząd! | Salonik polityczny

Papież przechodzi następne badania...

Polityka Trumpa jest bardzo racjonalna | Salonik polityczny

Duda z Trumpem, Sikorski z Rubio. Jak przebiegły rozmowy?

Seria wypadków w Tatrach ze względu na trudne warunki

30-letni rekord pobity. Nie było lepszych od Fortunato

Najnowsze

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!