Informację podała „Rzeczpospolita”. „Świeckie państwo”, jak nazywa swój postulat Biedroń, to przede wszystkim likwidacja Funduszu Kościelnego. Mają również zniknąć lekcje religii ze szkół. Jest też opodatkowanie kościoła... Czy ktoś jest zaskoczony?
Jak czytamy na rp.pl:
Pierwsza propozycja to likwidacja Funduszu Kościelnego. „Obecnie nie znajduje się uzasadnienia do dalszego funkcjonowania tej instytucji z czasów komunistycznych, w innym otoczeniu gospodarczym i po zakończeniu prac Komisji Majątkowej”
Jak widać Robert Biedroń nie zaskakuje niczym nowym. Środowiska liberalne i lewicowe od dawna uwierał Fundusz Kościelny. Co dalej?
Druga to likwidacja finansowania religii w szkołach. „Wycofanie się z finansowania przez państwo przyniesie oszczędności rzędu 1,8 mld zł rocznie” – można przeczytać w planie Biedronia. Trzeci punkt to opodatkowanie Kościoła. „Obecny model ryczałtu jest przestarzały i nie odpowiada warunkom polityki podatkowej państwa.
A więc wszystko jasne. Program Roberta Biedronia opiera się w głównej mierze na wykorzenieniu religii ze społeczeństwa. Skoro tak ma wyglądać ta słynna nowa jakość w polityce...