Terytorialsi w akcji. Pomagają podczas szczepień kombatantom

Kombatanci, którzy samodzielnie bądź z przyczyn zdrowotnych nie mają możliwości udać się do punktów szczepień, mogą liczyć na wsparcie 1. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Lublinie – Filia w Ełku oraz ratowników medycznych z 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy zabezpieczyli szczepienia kombatantów w zasięgu terytorialnym VIII Obwodu Profilaktyczno-Leczniczego.
- Zespół przed podaniem szczepionki kwalifikuje pacjenta poprzez wywiad medyczny i badanie lekarskie. Dopiero po pełnej procedurze kwalifikacyjnej, która obowiązuje we wszystkich tradycyjnych punktach szczepień oraz bez przeciwwskazań, pacjent może być poddany szczepieniu przeciwko covid-19, przyjmując przy tym pierwszą dawkę. Zadaniem ratownika medycznego jest obserwacja stanu zdrowia zaszczepionego kombatanta i udzielenie pomocy medycznej w razie jakichkolwiek komplikacji. - powiedział szer. Piotr GRABOWSKI, ratownik medyczny z 45 batalionu lekkiej piechoty w Olsztynie.
- Mając na uwadze wiek oraz zagrożenie zakażeniem SARS-CoV-2 chcemy w sposób bezpieczny i komfortowy zapewnić naszym kombatantom szczepienie chroniące przed koronawirusem. Nasi kombatanci są bardzo wdzięczni, że żołnierze zadbali o to, żeby w warunkach komfortowych pod nadzorem lekarza mogli poddać się szczepieniu – komentowała szer. Patrycja SAWICKA, koordynator ds. kombatantów w 42 batalionie lekkiej piechoty w Morągu.
- Podziwiam i dziękuje za całkowite oddanie, zaangażowanie, zapał i determinację w realizacji tak ważnego zadania. Miałam okazję być naocznym świadkiem i przekonać się osobiście jak rzetelnie i prawidłowo przebiega cała akcja, zobaczyć wdzięczność i radość w oczach naszych zaszczepionych już kombatantów, którzy do tej pory byli mocno zaniepokojeni tym, że może nie uda im się pokonać walki z koronawirusem, gdyż w ich mocno już podeszłym wieku nie mogli stanąć w pierwszych szeregach do tego boju, ale na szczęście mają godnych następców. -
- Z ogromnym szacunkiem chylę czoła, wraz z Kombatantami i Władzami Związku Kombatantów za współpracę i pomoc z pobudek patriotycznych, za wsparcie w tym trudnym czasie, za niezwykłe zaangażowanie i chęć bezinteresownej pomocy. - dodała Pani Lidia Kusz, Prezes Zarządu Okręgowego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Elblągu, która ściśle współpracuje z żołnierzami 43 batalionu lekkiej piechoty w Braniewie.
- Nie każdy sam może dojechać na szczepienie, stąd akcja pomocy. Mając na uwadze aurę pogodową nasi Bohaterowie mają trudności z przemieszczaniem się. Z potrzeby serca jesteśmy zobowiązani, aby ich wesprzeć. To jest forma podziękowania za to, co kombatanci zrobili dla naszego kraju. Dzięki nim jesteśmy wolnymi ludźmi i żyjemy w wolnej Polsce. - nadmienił ppor. Krzysztof BIELIŃSKI, koordynator ds. kombatantów 41 batalionu lekkiej piechoty w Giżycku.
Pod swoją opieką 4. Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej ma blisko 60 kombatantów. 31 z nich zgłosiło się na szczepienia. Realizacja tego zadania była możliwa dzięki wspólnym działaniom wraz z 1WSzKzP SPZOZ-Filia Ełk. Zespół Szczepienny w ramach powyższej akcji odwiedził seniorów z Elbląga, Kętrzyna, Lidzbarka Warmińskiego, Olsztyna, Ostródy, Pisza i Giżycka.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

PILNE: Trump potwierdza zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
