Hillary Clinton jest absolutnie proaborcyjna. Od swojej młodości, od lat siedemdziesiątych, kiedy wzmocnił się ruch Pro-Choice, czyli ruch proaborcyjny, ona w nim działała – mówił na antenie Telewizji Republika Tomasz Terlikowski.
– Prawdziwą jej religią jest prawo do aborcji, zrobi wszystko, żeby to prawo działało jak najszerzej – podkreślał naczelny Telewizji Republika.
Przypomniał przy tym wizytę Matki Teresy u Hillary Clinton, kiedy pierwsza dama zapytała ją o to, dlaczego w USA nie było do tej pory prezydenta kobiety. – Matka Teresa, która słynęła z bezpośredniości, odpowiedziała: może za twoją sprawą ją abortowano – zaznaczył.
Terlikowski zarysował również historię powstania ruchów proaborcyjnych. Zaznaczył, że ich początek zespala się z głoszeniem rasistowskich haseł.
– Ruch aborcyjny jest ikoną rasizmu. W wyniku aborcji ginie więcej czarnych dzieci, niż za sprawą Ku Klux Klanu – podkreślił. – Tu pokazuje się fałsz środowisk liberalnych, oni od początku mówili o oczyszczeniu społeczeństwa amerykańskiego od złogów. Niestety w wyniku aborcji ginie tyle samo białych dzieci, co innych – mówił, zaznaczając, że owymi „złogami” miało być właśnie czarnoskóre społeczeństwo.
– Takie są źródła i korzenie tych wartości i takie są źródła i korzenie Hillary Clinton – stwierdził na koniec.
Hillary Clinton wróci do Białego Domu?
Była Sekretarz Stanu USA oficjalnie ubiega się o nominację Partii Demokratycznej, aby stać się pierwszym prezydentem kobietą tego kraju. Decyzję tę ogłosił szef jej sztabu wyborczego, John Podesta.
O rozpoczęciu swojej kampanii wyborczej Clinton poinformowała w niedzielę, mówiąc Amerykanom, że chce być ich zwycięzcą. Uruchomiona została oficjalna strona kampanii, hillaryclinton.com, na której pojawił się jej pierwszy spot wyborczy, który jest odwołaniem przede wszystkim do amerykańskiej klasy średniej. CZYTAJ WIĘCEJ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ: