Terlecki: Rząd musiał podjąć ofensywę medialną, żeby zrównoważyć histerię
– Rząd Prawa i Sprawiedliwości w kampanii, którą prowadzi wyjaśnia intencje dotyczące reformy sprawiedliwości. Ona wcale nie jest bardziej kosztowna niż dziesiątki innych prowadzonych w różnych sprawach. To normalne działanie rządu – mówił dziś wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS.
Jak zapewniał Ryszard Terlecki, kampania "Sprawiedliwe sądy" ma na celu jedynie załagodzenie histerii zapoczątkowanej przez tzw. totalną opozycję i zrównoważenie informacji medialnych na temat planowanej reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości. W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza ma przyjrzeć się kampanii Polskiej Fundacji Narodowej.
– Kampania PFN jest adresowana do wszystkich Polaków, m.in. do tych którzy są przekonani, że system prawny, system wymiaru sprawiedliwości, wymaga gruntownej reformy. Chcemy ich przekonać, że rząd wie o tym i że reforma zostanie przeprowadzona – zaznaczył szef klubu PiS.
Odnosząc się do kwestii kosztów kampanii, Terlecki powiedział, że "opozycyjne media, a także oszukiwane przez nią media zagraniczne, niektóre oczywiście, rozsiewają nieprawdziwe informacje na temat naszych intencji dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości i to trzeba wyjaśnić".
– To jest kampania, którą prowadzi fundacja narodowa. Oczywiście na zlecenie rządu – dodał.