To jest skandal, że są tacy, którzy tak bardzo nie lubią, nie chcą własnej ojczyzny, że potrafią głosować przeciwko niej - mówił Ryszard Terlecki, odnosząc się do wczorajszego głosowania nad rezolucją ws. Polski, którą poparło sześciu polskich europosłów.
– Sankcji się nie boję, ale przykro jest oglądać to europejskie widowisko. To jest taka sytuacja, że jest jeszcze półtora roku do wyborów, a ten establishment europejski zachowuje się bardzo nerwowo - tłumaczył Terlecki. Bogdan Romanowski pytał polityka PiS również o sześciu polskich europosłów, którzy głosowali za przyjęciem rezolucji, która potępia działania rządu. - To jest skandal, że są tacy, którzy tak bardzo nie lubią, nie chcą własnej ojczyzny, że potrafią głosować przeciwko niej - mówił.
– Ta szóstka nie zasługuje, aby myśleć o nich jako o przyszłych europarlamentarzystach. Niech sobie kandydują z Niemiec, Belgii czy skąd tam chcą. Zachowali się obrzydliwie wobec własnej ojczyzny - komentował Terlecki. - Nie powinni kandydować z racji tego, jak się zachowali - dodał.