Nie dajmy się oszukać tym, którzy próbują zdestabilizować kraj. To są tylko i wyłącznie prowokacje – powiedział Dominik Tarczyński (PiS), który był rozmówcą red. Bąka w programie „Wolne głosy” w Telewizji Republika.
Przypomnijmy: aktywiści LGBT, wbrew ostrzeżeniom władz Gruzji o niebezpieczeństwie, jakie może sprowokować ich parada na ulicach Tbilisi, podjęli decyzję o zorganizowaniu marszu. Co powiedział Dominik Tarczyński?
– To są zielone ludziki (o aktywistach LGBT w Gruzji - przyp. red.). Nie dajmy się oszukać tym, którzy próbują zdestabilizować kraj. To są tylko i wyłącznie prowokacje.
– Kto na tym zarabia? Kto jest osobą, która takie sytuacje rozpoczyna? Nie bądźmy naiwni. Wiemy jak wyglądała sytuacja w 2008 r. Rosja wie jak nas rozgrywać. Ta sytuacja to wstęp do konfliktu, który może nadejść – mówił polityk. – Musimy się temu przeciwstawiać. Musimy pokazać, że wiemy na czym polega ta gra.
Zobacz także: Pewne stanowisko premiera! "Polska apeluje do Rosji, by nie mieszała się w sprawy Gruzji"
– Ten układ sił po 1989 r. się zmienił. Nie można jednak lekceważyć działań Rosji. "Zielone ludziki atakują, to nie my"... Tak wyglądało to na Ukrainie, tak było w Gruzji. To typowa manipulacja Rosji. Trzeba obnażać te prymitywne próby wzniecania konfliktu – zaznaczył gość red. Bąka.